Zażądały tego na piśmie, które trafiło na biurko Krzysztofa Wywrota, szefa polanickiego centrum. Jeśli mediacje nie pomogą, załoga zapowiada zaostrzenie sporu: pikiety w szpitalu, a nawet przed siedzibą Ministerstwa Zdrowia.
- Bardzo chcielibyśmy polubownie rozwiązać spór. Jeśli to się nie uda, nie wykluczamy nawet głodówki - zapowiada Roman Beczek, szef Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ Solidarność Pracowników Ochrony Zdrowia Ziemi Kłodzkiej. Podkreśla jednocześnie, że pracownicy nie zamierzają odejść od łóżek pacjentów.
Załoga szpitala walczy o podwyżki od sierpnia ubiegłego roku. - Zarobki są tu najniższe ze wszystkich szpitali na Dolnym Śląsku - twierdzi Roman Beczek. Dla przykładu podaje, że zasadnicze wynagrodzenie pielęgniarki z 20-letnim stażem to 1700 zł brutto, podczas gdy w szpitalu w Kłodzku pielęgniarka o tych samych kwalifikacjach zarabia o 500 zł więcej.
Zaprzecza temu dyrektor szpitala Krzysztof Wywrot. Według niego, niewiele jest w szpitalu osób, których podstawowa pensja jest tak niska, jak twierdzą związkowcy.
- Na 270 zatrudnionych pielęgniarek, zasadnicze wynagrodzenie w tej wysokości pobiera może 10 - tłumaczy dyrektor. Średnie wynagrodzenie pielęgniarki w centrum medycznym wynosi 3039 zł brutto i jest zbliżone do szpitali w Wałbrzychu czy Świdnicy. - Duże znaczenie ma zwiększanie kwalifikacji przez pracowników. Za ukończone studia czy kursy są dodatkowe pieniądze - dodaje dyrektor.
W przeprowadzonym w piątek referendum za strajkiem opowiedziało się 350 pracowników na 640 zatrudnionych. Załoga domaga się podniesienia podstawowych stawek wynagrodzenia personelu medycznego o 300 zł oraz o 200 zł dla pozostałych pracowników.
- Nie ma na to szans - twierdzi dyrektor Wywrot. Wyjaśnia, że nie pozwala na to sytuacja ekonomiczna. Np. na 2010 rok ten nowoczesny szpital otrzymał z NFZ kontrakt w wysokości 44 mln zł. - To za mało. Dlatego brniemy w długi - dodaje dyrektor.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?