Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szefowa, jej córka i pracownicy ekskluzywnego sex-biznesu staną przed wrocławskim sądem

Marcin Rybak
Klub reklamował się w sieci
Klub reklamował się w sieci fot. internet
Siedem osób zostało oskarżonych o udział w gangu, który prowadził ekskluzywną agencję towarzyską w Bielanach Wrocławskich. Najpoważniejsze zarzuty to sutenerstwo i kierowanie grupą przestępczą.

Sweet Cabaret. Ta ekskluzywna agencja towarzyska, działająca na peryferiach Wrocławia, zwróciła uwagę policji i prokuratury ekspansywną reklamą. Anonse dotyczące agencji były na billboardach, a w radiu emitowano reklamowe spoty.
W marcu 2014 roku sześć osób związanych z agencją Sweet Cabaret zostało aresztowanych. Teraz do sądu trafił akt oskarżenia w tej sprawie, sporządzony przez Prokuraturę Okręgową we Wrocławiu. Obejmuje w sumie siedem osób. Najpoważniejszy zarzut usłyszała Dorota T. Zdaniem prokuratury, założyła i kierowała grupą przestępczą, zajmującą się sutenerstwem. Za kierowanie taką grupą grozi nawet 10 lat więzienia. Wśród oskarżonych o udział w gangu jest też córka Doroty T.

Pozostałe osoby, które oskarżono o przestępstwo, to barmanka z lokalu, trzech ochroniarzy oraz kierowca. Ten ostatni dowozić miał kobiety pracujące w agencji do klientów do domów i do hoteli.

Zdaniem prokuratury, grupa kierowana przez Dorotę T. miała zarobić przeszło 240 tysięcy złotych. Co ciekawe, wedle śledczych, Dorota T. prowadziła nie tylko ekskluzywną agencję w willi w Bielanach Wr. Zatrudniać też miała kobiety w tzw. domówkach. Czyli mieszkaniach wynajętych na usługi seksualne. To Dorota T. wynajmować miała te mieszkania. Ona też zamieszczała anonse zatrudnionych przez siebie kobiet na portalach internetowych.

Sweet Cabaret na swojej stronie internetowej reklamował się jako ekskluzywny nocny klub: "Wreszcie będziecie mogli oderwać się od monotonności i zapomnieć o kłopotach! Wieczór w przytulnych wnętrzach (...), a wszędzie towarzyszyć Wam będą spragnione, nienasycone, gotowe zaspokoić każdą potrzebę, piękne kobiety!".

Oskarżeni początkowo nie przyznawali się do zarzutów. Jednak później wszyscy zmienili wersje i przyznali, że Sweet Cabaret to była agencja towarzyska, świadcząca usługi seksualne. Za sutenerstwo - czyli czerpanie korzyści z cudzego nierządu - grozi do trzech lat więzienia. Za udział w gangu - do pięciu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Szefowa, jej córka i pracownicy ekskluzywnego sex-biznesu staną przed wrocławskim sądem - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska