Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pedofil molestował małe dziewczynki. Teraz grozi mu... złagodzenie kary

Ewa Chojna
Opinia biegłych może doprowadzić do tego, że 63-letni pedofil uniknie kary
Opinia biegłych może doprowadzić do tego, że 63-letni pedofil uniknie kary fot. Mikołaj Suchan/zdjęcie ilustracyjne
Sąd już wkrótce zajmie się sprawą 63-latka, który molestował seksualnie dwie dziewczynki. Jego ofiary mają zaledwie cztery i siedem lat, ale ich młody wiek nie był przeszkodą dla 63-letniego mężczyzny. Rodzice dziewczynek znali napastnika i ufali mu. Kiedy wychodzili z domu miał się opiekować ich dziećmi...

Ich jedynym problemem powinien być bałagan w pokoju i ubranka dla lalek. Jednak bestia zniszczyła ich życie zaspokajając swoje chore potrzeby. Dziewczynki były za słabe by obronić się przed pedofilem! Czy teraz spotka go kara?

Złotoryjski sąd wkrótce zajmie się sprawą 63-latka, który molestował seksualnie dwie dziewczynki. Jego ofiary mają zaledwie cztery i siedem lat, ale ich młody wiek nie był przeszkodą dla 63-letniego mężczyzny.

Młodszą dziewczynkę 63-latek zmuszał do innych czynności seksualnych przez niemal dwa lata. Rodzice 4-latki znali go. Przez jakiś czas byli sąsiadami. Pozwalali oskarżonemu spać w pokoju dzieci kiedy zostawał na noc. Zdarzało się też, że pod ich nieobecność opiekował się dziećmi. Właśnie dlatego dorosłym nie przyszło na myśl, że ich córka przeżywa gehennę kiedy w domu gasły światła.

Starsza z ofiar, urodzona w 2007 roku, padła ofiarą pedofila na wakacjach. Jej rodziców nie było w domu kiedy 63-latek wykorzystywał dziecko. W połowie sierpnia jego zachowanie zauważyła babcia i ciocia dziewczynki. Jej matka jeszcze tego samego dnia pojawiła się na komendzie policji. Powiedziała o wszystkim. Dzień później na policję zgłosiła się również matka 4-latki.

- W czasie przesłuchania przed sądem małoletnie pokrzywdzone potwierdziły fakt ich molestowania - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Oskarżony usłyszał zarzuty doprowadzenia małoletnich poniżej 15 roku życia do poddania się innym czynnościom seksualnym. Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów.

CZY 63-LATEK UNIKNIE KARY? CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNEJ STRONIE

Śledczy mieli poważne wątpliwości co do tego, czy 63-latek jest zdrowy psychicznie. By to sprawdzić przeprowadzono jednorazowe badania. Wyniki nie pozostawiły złudzeń. Mężczyzna może uniknąć kary za napastowanie dziewczynek.

- Biegli stwierdzili u oskarżonego deficyt intelektualny. Oskarżony nie jest zdolny do prawidłowych relacji interpersonalnych, utrzymywania związków emocjonalnych i relacji partnerskich - wyjaśnia Łukasiewicz. - Kontrola sfery popędowej jest u niego niska. Dąży on do zaspokojenia popędu w sposób dla siebie najłatwiejszy. Z powodu powyższych zaburzeń oskarżony miał ograniczoną w stopniu znacznym zdolność rozpoznania znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowaniem.

63-latka przebadał też biegły seksuolog. Z jego opinii wynika, że mężczyzna ma zaburzenia preferencji seksualnych. To one miały skutkować podjęciem przestępczych zachowań wobec dzieci.

Oskarżonemu za wykorzystanie seksualne dzieci może grozić od dwóch do 12 lat więzienia.

- Z uwagi na ograniczoną poczytalność w chwili czynu sąd może, lecz nie musi, zastosować wobec sprawcy nadzwyczajne złagodzenie kary albo kary łagodniejszego rodzaju - informuje Liliana Łukasiewicz. - Przy molestowaniu małoletnich oznacza to możliwość orzeczenia kary w wymiarze do dwóch lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska