Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sto dni do matury, zaczyna się balowanie. Ile może kosztować studniówka?

Weronika Skupin, współpr. MM
fot. Janusz Wójtowicz
W maju napiszą maturę, teraz przygotowują się do pierwszego w życiu balu. Studniówki wrocławskich szkół ponadgimnazjalnych rozpoczynają się w styczniu i potrwają do lutego. Uczniowie już szykują kreacje.

W tym roku uczniowie klas maturalnych wrocławskiego I Liceum Ogólnokształcącego będą mieli studniówkę 10 stycznia w centrum konferencyjnym przy ul. Rakietowej we Wrocławiu. Niektóre dziewczęta już rozmawiają na korytarzach o tym, w co się ubiorą.
- Część na pewno wybierze klasykę: czerń z ciekawymi dodatkami - mówi dyrektor liceum Irena Podgórska.
Pamięta ona doskonale swoją studniówkę. Wtedy obowiązywał jednolity strój: biała, czarna lub granatowa sukienka albo spódnica z bluzką. Chłopcy byli poubierani w garnitury i białe koszule, nikt nie próbował się wyłamać.
- Studniówkę przygotowywaliśmy sami, odbywała się w szkole - wspomina.

Dziś bale studniówkowe wyglądają zupełnie inaczej. Szkoły wynajmują sale, na których wszystko jest już przygotowane i wytworne, udekorowane jak na wesele.
- Tegoroczne studniówki na Stadionie Miejskim były rezerwowane już rok temu. Niektóre szkoły rezerwują je z dwuletnim wyprzedzeniem - mówi Adam Burak, rzecznik Stadionu Miejskiego we Wrocławiu, na którym w tym roku odbędzie się kilka balów studniówkowych.

Najpopularniejsze sale, obok stadionu i Rakietowej, to hotel Jasek i hala IASE. Czym oprócz ceny przekonują szkoły i maturzystów?
- Liczą się dodatkowe atrakcje - mówi Adam Burak. - Dwa lata temu komitetowi studniówkowemu jednego z liceów zostało jeszcze trochę pieniędzy, maturzyści mieli więc zafundowane zwiedzanie trybun stadionu oraz pokaz sztucznych ogni - opowiada.

To, jak uczniowie będą wspominać studniówkę, zależy też od tego, co na siebie włożą. Choć dobra zabawa zależy przede wszystkim od humoru, to często na strój widoczny potem na zdjęciach i podziwiany przez kolegów dziewczęta wydają nawet kilkaset złotych.
Ceny sukienek wahają się od kilkudziesięciu do 400-500 zł. Najczęściej w sklepach pojawiają się kreacje za 150-300 zł i to właśnie one cieszą się największą popularnością.
Bożena Matuszewska, która od 30 lat prowadzi Studio Mody przy ul. Łokietka we Wrocławiu, mówi, że w tym roku dziewczęta wybierają przeważnie krótkie kreacje.
- Przeważają sukienki długości do kolana na halce. To najczęściej gorsetowe kreacje bez ramiączek, dobrze dopasowane w talii, z szerokimi, puszczonymi luźno spódniczkami - opowiada Bożena Matuszewska.
Jej zdaniem najpopularniejsze kolory to w tym roku chabrowy, biały, pudrowy róż, złoty i czerwony. Klasyczne czarne sprzedają się gorzej.
Klientek nie ma tak dużo, jak w ubiegłych latach. - Teraz rządzi internet. Tam dziewczęta kupują kreacje - wyjaśnia Matuszewska.
Chłopcy za garnitur płacą zazwyczaj 300-600 zł. Oszczędzają jednak na fryzjerze i kosmetyczce. Dziewczęta są w stanie zapłacić po około 100 zł za fryzurę, makijaż i paznokcie. Buty to wydatek 100-200 zł, do tego dochodzi kopertówka - zazwyczaj w cenie kilkudziesięciu złotych.
Trzeba także zapłacić za wstęp na studniówkę. Ceny wahają się od ok. 130 do ok. 250 zł za osobę. Zazwyczaj maturzysta płaci więcej, a jego osoba towarzysząca nieco mniej. W cenie są posiłki, a często także autobus, jeśli jest to daleka miejscowość, zespół muzyczny czy fajerwerki.

Marysia Mazurek jest uczennicą maturalnej klasy I Liceum Ogólnokształcącego w Świdnicy. Studniówkę ma za tydzień w piątek, w hotelu Maria w Wałbrzychu. Za samą zabawę zapłaciła 200 zł. Gdyby chciała wziąć jeszcze osobę towarzyszącą, musiałaby ona zapłacić 130 zł.
W tej cenie zawiera się zabawa, sala, jedzenie, przygotowanie zaproszeń, kotylionów, a także autobus.
Za sukienkę znalezioną na wyprzedaży na jednym z zagranicznych portali internetowych Marysia zapłaciła 60 zł. Uważa, że nie należy przesadzać i wydawać fortuny na strój, fryzjera, kosmetyczkę i dodatki.
- Liczy się dobra zabawa i mam nadzieję, że na studniówce będę się świetnie bawić - mówi Marysia.

ZOBACZ:
Wrocławscy maturzyści bawili się na studniówkach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska