Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Mosty Młyńskie doczekały remontu

Jarosław Garbacz
Konstrukcja mostów nie zmieniła się od ponad stu lat, gdy zaczęły po nich jeździć tramwaje
Konstrukcja mostów nie zmieniła się od ponad stu lat, gdy zaczęły po nich jeździć tramwaje Tomasz Hołod
W marcu miasto ogłosi przetarg na remont mostów Młyńskich. W pierwszej kolejności wyłoni wykonawcę, który zajmie się modernizacją północnej przeprawy, prace powinny potrwać do końca września.

- W czasie trwania tego remontu znajdziemy wykonawcę robót na moście południowym. Wkroczy on na plac budowy w momencie, gdy oddamy już do użytku most północny - mówi Ewa Mazur, rzeczniczka Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.

Uruchomienie mostu północnego będzie jedynie częściowe. Umożliwi mieszkańcom i pracownikom budynków usytuowanych na Wyspie Słodowej dojazd do posesji. Remont mostu południowego potrwa nieco dłużej, bo urzędnicy część prac zaplanowali na zimę przyszłego roku i tempo robót zależy od warunków pogodowych.

Zmodernizowane mosty ma-ją być gotowe w połowie przyszłego roku. - Chcielibyśmy, by kursujące objazdami linie tramwajowe wróciły na swoje stałe trasy przed zaplanowanymi na czerwiec 2012 roku mistrzostwami Europy w piłce nożnej - dodaje Ewa Mazur.

Koszt obu remontów to kilkanaście milionów złotych, dokładne szacunki będą znane po zakończeniu prac projektowych ma moście południowym, czyli w kwietniu.

Dziś pięć linii kursuje innymi trasami. Tramwaje 8, 9 i 23 omijają wyłączone przeprawy przez ul. Grodzką i most Uniwersytecki, natomiast przez most Pokoju przewożeni są pasażerowie linii 11 i 17.

Od grudnia z rejonu placu Bema pod Halę Targową do placu Dominikańskiego kursuje też zastępcza linia autobusowa 723. Nie cieszy się jednak wielkim zainteresowaniem wśród mieszkańców, głównie z powodu niewielkiej częstotliwości kursów.

- Znamy ten problem, kończymy właśnie obserwację obłożenia na tej linii i na wiosnę spróbujemy bardziej dopasować ją do potrzeb mieszkańców - tłumaczy Adam Więcek z wydziału transportu urzędu miejskiego. Urzędnicy zastanawiają się m.in. nad możliwością wydłużenia trasy autobusu.

Przypomnijmy, że mosty Młyńskie zostały zamknięte dla ruchu kołowego w listopadzie 2009 roku wraz z rozpoczęciem remontu pl. Bema. Wtedy okazało się też, że jeżdżące po tych przeprawach tramwaje mogą zagrażać będącej w fatalnym stanie stalowej konstrukcji. Inżynierowie zdecydowali, że obiekty trzeba podeprzeć. Operację wymiany nitów w konstrukcji i renowacji kratownic trzeba jednak przeprowadzić w ściśle określony sposób.

- Mosty są zabytkami techniki, więc nie można na przykład wstawić tam nowych przęseł - tłumaczyła Katarzyna Hawrylak-Brzezowska, miejski konserwator zabytków. Gdyby konstrukcja przepraw została przebudowana w ponad 50 procentach, straciłyby status zabytku. Dlatego opracowanie projektu dostosowanego do charakteru mostów trwało ponad rok. W tym czasie inżynierowie z miasta konsultowali z konserwatorami projekt modernizacji obiektów aż dziewięciokrotnie.
- Długotrwały proces projektowy był spowodowany koniecznością zwiększenia nośności obiektów przy jednoczesnym zachowaniu zabytkowych elementów konstrukcji, czyli spodu i kratownicy - podkreśla Ewa Mazur.

W obecnym stanie XIX- wieczna konstrukcja nie jest bowiem przystosowana do przejazdu 20-tonowych tramwajów. Prace remontowe polegające na wzmocnieniu spodu i kratownicy pozwolą utrzymać na mostach ruch tramwajowy, nie skreślając ich z listy zabytków. Ale autem przez mosty Młyńskie już nie przejedziemy.

Ochronić zabytek i usprawnić komunikację miejską

W 1893 roku przez mosty poprowadzono pierwszą linię tramwaju elektrycznego. Stalowa konstrukcja mostów Młyńskich z końca XIX wieku jest w fatalnym stanie. Po 1945 roku przeprawę prowizorycznie przebudowano, wprowadzając drewniany pomost. W 1956 roku odbudowano stalowe pomosty i wzmocniono dolne cześci. 11 lat temu wymieniono bruk. Przeprawy dwa lata temu zostały niemal całkowicie wyłączone z ruchu. Pierwszą, przy młynie Maria, mogą przejechać mieszkańcy, goście pobliskiej restauracji i hotelu oraz służby miejskie. Druga jest nieprzejezdna. W ogóle nie kursują tędy tramwaje. Do pl. Bema pasażerowie mogą dostać się przez Grodzką i most Uniwersytecki lub mostem Pokoju. W przeciwną stronę - przez ul. św. Katarzyny; pod Halę Targową jeździ autobus zastępczy linii 723. JAG

Po remoncie na mosty wrócą tylko tramwaje. Czy słusznie? Podyskutuj.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocław: Mosty Młyńskie doczekały remontu - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska