Jacek Jaśkowiak uważa, że to między innymi czarny beret z antenką pomógł mu wygrać wybory. I to mimo głosu specjalistów od wizerunku, którzy przestrzegali go przed noszeniem charakterystycznego nakrycia głowy. Kandydat PO nie tylko sam zakładał beret, ale nawet nakłaniał do tego poznaniaków - jednym z najlepiej zapamiętanych elementów jego kampanii było sprzedawanie czapek. Teraz, dzięki aukcji WOŚP, talizman prezydenta będzie mógł znaleźć nowego właściciela.
Prezydent Poznania wyznaje też, że czarny beret ma dla niego ogromną wartość sentymentalną, gdyż podobny nosił jego ojciec. To sprawia, że przedmiot idealnie wpisuje się w akcję "Rzecz od serca", w ramach której znane osobistości przekazują na aukcje WOŚP ważne dla niech pamiątki. Prócz beretu Jacka Jaśkowiaka licytować można między innymi krawat prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, okulary Muńka Staszczyka czy koszulkę Lecha Poznań ofiarowaną przez Łukasza Trałkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?