Norweg zasłużył na naszą nominację jak mało kto, gdyż poprowadził wrocławski zespół do największego sukcesu w historii klubu. Impelki zostały w ubiegłym sezonie wicemistrzyniami Polski, a srebro smakowało prawie jak złoto. Dlaczego? Finałowy przeciwnik zespołu Aleksandersena Chemik Police był bowiem nie do ugryzienia i wygrał całą rywalizację 3:0.
Norweg w stolicy Dolnego Śląska pojawił się w styczniu 2013 roku, przejmując posadę szkoleniowca zespołu od Rafała Błaszczyka. Wszyscy wokół zastanawiali się, kim tak naprawdę jest Tore Aleksander-sen i czy rzeczywiście będzie on w stanie zmienić postawę słabo wówczas grającego zespołu (drużyna znajdowała się na 8. miejscu w tabeli). CV nowego trenera wrocławskich siatkarek broniło się samo. W swojej klubowej karierze zdobył m.in. mistrzostwo USA z zespołem Minnesota Chill, dwukrotnie mistrzostwo i Puchar Niemiec z zespołem Schweriner S.C. W naszym kraju był jednak anonimowy.
Kandydaturę Norwega bronił prezes klubu Jacek Grabowski: - Trener Aleksandersen pracował z wieloma utytułowanymi siatkarkami i zdobywał doświadczenie u najlepszych trenerów. Wiem, że wcześniej radził sobie w trudnych sytuacjach i wierzę, że we Wrocławiu także odniesie sukces - mówił.
Nie pomylił się, bo wraz z objęciem posady szkoleniowca Impela poprawiły się wyniki zespołu. Wrocławianki na koniec sezonu 2012/2013 zajęły piąte miejsce, a włodarze klubu zaufali Norwegowi, powierzając mu prowadzenie drużyny również w następnych rozgrywkach. Jak się później okazało, była to najlepsza z możliwych decyzji. Wrocławskie siatkarki wróciły na podium mistrzostw Polski po 28. latach, kiedy zdobyły brązowe medale.
Mimo swojego pochodzenia, Norweg nie interesuje się sportami zimowymi, deklarując, że zdecydowanie woli dyscypliny rozgrywane latem.
Mało kto wie, że Aleksandersen grał w przeszłości w... piłkę nożną. Nie zrobił jednak zawrotnej kariery, gdyż występował na poziomie III ligi norweskiej. Swoich sił próbował również jako siatkarz, ale także bez sukcesów. Z powodu kontuzji kolan zdecydował się postawić na karierę trenerską. I to w wieku 20 lat!
Efekty jego wieloletniego doświadczenia na ławce trenerskiej widać we Wrocławiu. 46-latek marzy o kolejnym medalu mistrzostw Polski z Impelem, a póki co rywalizuje z dolnośląską ekipą w Lidze Mistrzyń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
