Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław Open 2015. Wraca turniej tenisowy we Wrocławiu

Jakub Pęczkowicz
Łukasz Kubot
Łukasz Kubot Andrzej Szkocki
Wrocław Open 2015 - turniej tenisowy we Wrocławiu - to impreza, która do stolicy Dolnego Śląska wraca po sześciu latach przerwy. Między 16 a 22 lutego w hali Orbita przy ul. Wejherowskiej rozegrane zostaną zawody z serii ATP Challenger Tour z pulą nagród 85 tysięcy euro.

Wrocław Open 2015 - turniej tenisowy znów we Wrocławiu

Przed świętami dziennikarze najważniejszych dolnośląskich oraz krajowych mediów spotkali się z prezydentem Wrocławia Rafałem Dutkiewiczem, marszałkiem województwa dolnośląskiego Cezarym Przybylskim, prezesem zarządu Grupy Kapitałowej DEXPOL Pawłem Rojkiem, prezesem zarządu Stowarzyszenia Advantage 2100 Tomaszem Szpikowskim, dyrektorem turnieju Pawłem Jarochem oraz dwoma tenisistami z Dolnego Śląska – Łukaszem Kubotem i Michałem Przysiężnym w kawiarni Hotelu Europejskiego we Wrocławiu.

- Bardzo cieszę się, że wielki turniej wraca do Wrocławia. To przecież tutaj stawialiśmy z Michałem pierwsze kroki w zawodowym tenisie. Już nie mogę doczekać się rywalizacji w hali Orbita - powiedział pochodzący z Bolesławca Łukasz Kubot.

Rozgrywki turnieju Wrocław Open 2015 mają stanowić kontynuację challengera KGHM Polish Indoors, który w latach 2001-2009 rozgrywany był w Hali Ludowej oraz właśnie w mniejszej Orbicie. - Dla kilku naszych zawodników, takich jak Paweł Ciaś, Kamil Majchrzak, Jan Zieliński czy Hubert Hurkacz występ na tej imprezie może być bardzo ważny, bo dobrymi występami będą mogli zyskać kolejne punkty w rankingu ATP - mówi redaktor naczelny magazynu "Tenisklub" Adam Romer. We Wrocławiu rywalizować będzie trzydziestu dwóch tenisistów. Listę dwudziestu dwóch zawodników najwyżej notowanych w zestawieniu ATP uzupełnią kolejno: czterej gracze z tzw. dzikimi kartami, czterej, którzy awansują z kwalifikacji oraz dwaj z tzw. special exempts, przyznawanym przez stowarzyszenie ATP.

Zgodnie z jego przepisami w Challengerze nie mogą wziąć udziału tenisiści sklasyfikowani w pierwszej dziesiątce światowego rankingu. A zatem nie zobaczymy w hali Orbita takich gwiazd, jak Novak Djoković, Roger Federer czy Rafael Nadal. Gracze zajmujący miejsca od jedenastego do pięćdziesiątego, aby zagrać na turnieju Wrocław Open 2015, muszą uzyskać zgodę od federacji w pakiecie z dziką kartą od "Stowarzyszenia Promocja Tenisa Advantage 2100", czyli organizatora całej imprezy. Natomiast ci powyżej pięćdziesiątej pierwszej pozycji mogą zgłaszać się samodzielnie. To oznacza, że we Wrocławiu być może zobaczymy najwyżej notowanego z Polaków, Jerzego Janowicza, który plasuje się obecnie na czterdziestej trzeciej pozycji w rankingu Emirates ATP.

Pełną listę uczestników poznamy ok. 5 lutego,a w dniach 14-15 lutego przeprowadzone zostaną kwalifikacje. Dzień później oficjalne otwarcie zawodów. - Cieszę się, że we Wrocławiu będziemy organizować takie imprezy, bo tenis cieszy się sporym zainteresowaniem. Turnieje na najwyższym poziomie z udziałem takich zawodników, jak Łukasz Kubot i Michał Przysiężny (obaj zagrają na Wrocław Open 2015 - przyp. JP) mogą zachęcić młodzież do uprawiania tej dyscypliny, która cieszy się coraz większą popularnością. W kolejnych latach również będziemy organizować ten turniej - zapowiedział prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.

Gazeta Wrocławska jest patronem turnieju Wrocław Open. Więcej na www.wroclawopen.com

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska