Wiodącą rolę w szajce, która działała w Gdyni, śledczy przypisują braciom B. Według Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, hersztem szajki był Aleksander B., a z nim ściśle współdziałali jego bracia: Leszek B. i Paweł B.
- Grupa działała głównie na terenie Gdyni Witomina, gdzie zamieszkiwała większość oskarżonych. Wszyscy byli "kibolskimi fanatykami" jednego z gdyńskich klubów sportowych - relacjonuje prok. Mariusz Marciniak, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
Według ustaleń śledczych, gang "Braciaków" od połowy 2009 r. na prostytucji zarobić miał 5,8 mln zł, a kto raz do nich dołączył, potem nie mógł się wyrwać - co dotyczyło także ochroniarzy i prostytutek. Część z kobiet miała tatuaże świadczące o tym, czyją są własnością - np. napisy takie jak "Niewolnica Pana Leszka".
Za przestępstwa członkom grupy grozi do 15 lat więzienia i kary finansowe.
źródło: TVN24/X-News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?