Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystawa słynnego architekta we Wrocławiu

Jacek Antczak
Apartamentowiec Libeskinda nie podoba się warszawiakom
Apartamentowiec Libeskinda nie podoba się warszawiakom wizualizacja: muzeum architektury
Do ciekawej wymiany pomysłów na architekturę doszło między Ostrawą i Wrocławiem. Z Czech jedzie do nas wystawa projektów jednego z najsłynniejszych architektów świata, Daniela Libeskinda (można będzie ją oglądać od 24 lutego do 16 maja w Muzeum Architektury).

W tym samym czasie Czesi będą podziwiać to, co wybudowano i zaprojektowano we Wrocławiu w ostatnich 20 latach. Ostrawa dostała od nas ekspozycję tego, co najciekawsze we współczesnej architekturze stolicy Dolnego Śląska.

- Libeskind? Znam, znam, choć nie osobiście. I pewnie jak inni architekci na wystawę takiej sławy się wybiorę - zapewnia Zbigniew Maćków, wrocławski architekt, dodając, że Amerykanin urodzony w Łodzi, należący do grupy tzw. star architektów, za granicą określany jest jako "najlepszy polski projektant".

Tymczasem autor m.in Muzeum Żydowskiego w Berlinie czy projektu Wieży Wolności w miejscu po World Trade Center w Polsce jeszcze niczego nie zbudował. W centrum Warszawy z kłopotami, podobnymi to tych, jakie ma Leszek Czarnecki ze Sky Tower, powstaje 192-metrowy apartamentowiec Złota 44.

Libeskind ma być też współtwórcą wielkiego projektu urbanistycznego, czyli tzw. Nowego Centrum Łodzi. Mimo starań organizatorów na otwarcie wystawy - największej w Polsce prezentującej jego prace - architekt nie dotrze. Może w zamian we Wrocławiu coś zaprojektuje?

- Tylko czy Wrocław potrzebuje Libeskinda? - zastanawia się Maciej Duda z Muzeum Architektury. - On należy do celebrytów architektury, którzy za wielką kasę tworzą niezwykłe budowle, rzadko uwzględniające uwarunkowania urbanistyczne miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska