Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa książka o Gdyni. Orłowo jakiego nie znamy

Aleksandra Dylejko
"Orłowo. Dzieje. Krajobraz. Architektura. Perła międzywojennej Gdyni", książka autorstwa Sławomira Kitowskiego i Marii Jolanty Sołtysik powinna znaleźć się w biblioteczce każdego miłośnika Gdyni. Dzięki niej zrozumiemy jeszcze lepiej, jakim skarbem jest nadmorska dzielnica, jedna z najstarszych i najpiękniejszych w mieście.

Autorzy ukazują wartość zabudowy, cechy stylowe i ludzi, którzy ją tworzyli.
Dotarli do mnóstwa fotografii, nieznanych faktów i archiwalnych dokumentów, które składają się na bogato ilustrowaną, niezwykłą opowieść o Orłowie, Kolibkach i Małym Kacku.

Sławomir Kitowski: - W jednym miejscu czytelnik otrzymuje pęk kluczy do całego skarbca. Spoglądając z dystansu historycznego na dzisiejsze Orłowo, trzeba bowiem pamiętać, że obejmuje ono teren o bardzo różnorodnej i wielowątkowej tradycji.

Maria Jolanta Sołtysik: - W strukturze przestrzennej wyraźnie rysuje się podział na dwie części: tę nadmorską, zamożniejszą, tworzącą dawne orłowskie letnisko wraz z Kolibkami, oraz zachodnią, oddaloną nieco od pasa wybrzeża i należącą niegdyś do Małego Kacka.

Książka niesie potężną dawkę wiedzy o architekturze budynków, które mijamy co dzień np. przy placu Górnośląskim w dzisiejszym Orłowie, a historycznym Małym Kacku. Zwraca uwagę na ciekawe przykłady architektury modernistycznej, z Orłowem niezbyt często kojarzonej. Szczegółowo opisuje historię niszczejącego majątku przy al. Zwycięstwa w Kolibkach, który od XIV w. był w rękach szlacheckich. Wreszcie porządkuje i dokumentuje fakty, odkrywając wiele nowych, i obala mity. Jednym z nich jest ten o pochodzeniu nazwy "Orłowo", której źródła niektórzy doszukiwali się w walce, jaką miały stoczyć tu dwa orły.

Do napisania tekstu historycznego Sławomir Kitowski zaprosił profesor Marię Jolantę Sołtysik, wybitnego historyka gdyńskiej architektury. Zdając sobie jednak sprawę, że tekst naukowy - choćby tak wartko napisany jak ten w "Orłowie" - nie dla każdego może być łatwy w czytaniu, wyraźnie zaznaczył w nim numery ilustracji, które od razu można zobaczyć obok. To daje wrażenie niemal filmu popularnonaukowego, w którym słyszymy narrację lektora i widzimy obrazy, które rozumiemy w sposób pogłębiony. Taki sposób tworzenia książki historycznej jest raczej niespotykany.

- Każdy, kto przeczyta tę książkę, będzie widział w Orłowie kilka warstw historii, jak w tej odkrytej ścianie klifu - zauważa autor. - To książka ponadczasowa. Opisując i pokazując różne miejsca, chcemy uratować to, co się jeszcze da z tego niezwykłego krajobrazu kulturowego.

Nie da się bowiem ukryć, że nadmorskie, zielone tereny Orłowa to łakomy kąsek dla deweloperów. Sławomir Kitowski, który jest prezesem Towarzystwa Przyjaciół Orłowa, mówi, że obowiązkiem i wydawcy, i społecznika jest chronić to, co wartościowe i nie zepsuć niczego pospiesznymi decyzjami.
- Odpowiadamy przed następnymi pokoleniami za to, co dziś w Orłowie zepsujemy. Albo uratujemy.

SPOTKANIA AUTORSKIE
W najbliższy weekend odbędą się spotkania autorskie z Marią Jolantą Sołtysik i Sławomirem Kitowskim.
* niedziela, 21 grudnia, godz. 12.30 - Domek Żeromskiego, ul. Orłowska 2, Gdynia. Będzie okazja, by usłyszeć, jak powstała ta niezwykła książka, i uzyskać dedykację w książkach, które będzie można kupić na miejscu w cenie 90 zł.
* w CH KLIF 19-22 grudnia: w piątek w godz. 17-19, sobota godz. 13-15, niedziela godz. 14-16, poniedziałek godz. 17-19.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki