Tomek "Kowal" Kowalski miał poważny wypadek motocyklowy w Dobroszycach pod Oleśnicą w czerwcu tego roku. Pochodzący spod Trzebicy gwiazdor trafił w stanie ciężkim do szpitala. Wspierali go fani, także nasi Czytelnicy. Pisali do niego listy.
Okazało się, że winnym wypadku był kierowca, który nie ustąpił Tomkowi pierwszeństwa wypadku. – Przeklęty wypadek wszystko zniszczył. To był czyjś błąd, a ja za to płacę. Zdałem sobie sprawę, że jaki by nie był mój stan, muszę zacząć rehabilitację. Tego dnia powiedziałem sobie "Na początku była ciemność". I wtedy zaświeciło słońce – pisze Tomek Kowalski na swoim blogu, który założył na potrzeby nowej akcji.
Do akcji społecznej "Mam wyzwanie" przystąpił razem z jedną z dużych firm ubezpieczeniowych. Ubezpieczyciel wpiera blog Kowalskiego i będzie się dzielił doświadczeniem i wiedzą, jak sprawnie przejść przez proces likwidacji szkody, czego od ubezpieczyciela może oczekiwać osoba po wypadku oraz gdzie i jak szukać pomocy. - Czuję, że mój wypadek zdarzył się po to, żebym mógł uświadomić ludziom jak bardzo ważna jest rehabilitacja osoby poszkodowanej. Dla mnie jest to teraz najważniejsze, co robię w życiu – rehabilitacja – opowiada Tomek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?