Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocławski maraton ruszy z Olimpijskiego

Wojciech Koerber
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom 29. HASCO-LEK Wrocław Maraton nie ruszy jednak spod budowanego stadionu na Pilczycach. I dobrze, tym bardziej, że startu oraz mety nie można nawet umiejscowić wewnątrz stadionu, a jedynie przy nim. W związku z powyższym 11 września maratończycy wybiegną na ulice miasta ze Stadionu Olimpijskiego, gdzie przestrzeni nie brakuje.

- Stadion Olimpijski to miejsce, które mocno kojarzy się z maratonem i zajęciami biegowymi. Na proóbę maratończyków, którzy pokochali to urokliwe miejsce, nasz maraton i w tym roku rusza z Olimpijskiego - tłumaczy Waldemar Biskup, szef 29. HASCO-LEK Wrocław Maratonu.

My mamy wrażenie, że w zachowaniu imprezy na Sępolnie bardzo pomogły także plany organizacji na pilczyckim stadionie walki Tomasza Adamka. Tak czy siak, stało się dobrze. Lepsza zieleń i przestrzeń na Olimpijskim (także w obliczu rodzinnych biegów towarzyszących), niż beton, pręty i plac budowy
na Pilczycach.

Jak nam doniosła rzeczniczka prasowa maratonu, Magdalena Krause-Pietkiewicz, do biegu zgłosiło się już ponad 300 osób. W pierwszym terminie startowe dla Dolnolązaków wynosi 40 zł, dla pozostałych 60 zł.

Później opłata wzrośnie. W tym roku zapisów w dniu zawodów nie będzie.

Organizatorami imprezy są: Młodzieżowe Centrum Sportu Wrocław, Stowarzyszenie Maraton i Urząd Miejski Wrocławia. Więcej informacji na www.wroclawmaraton.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska