Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Prezes MPK podał się do dymisji

Weronika Skupin, MAR
Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego we Wrocławiu Władysław Smyk odchodzi ze stanowiska. Jak dowiedział się portal GazetaWroclawska.pl, Smyk sam złożył rezygnację na ręce rady nadzorczej. Tłumaczył ją względami osobistymi. Z pracy odchodzi 31 grudnia. Na razie rada nadzorcza nie zdecydowała, kto będzie nowym prezesem MPK.

Władysław Smyk był prezesem MPK od 2011 roku. Wcześniej był wiceprezesem Volvo Polska. Rada nadzorcza dała Smykowi konkretne zadania: "dalsza poprawa jakości usług, uruchomienie linii Tramwaju Plus oraz uruchomienie Kolei Aglomeracyjnej i jej integracja z systemem transportu publicznego we Wrocławiu".

Tramwaj Plus we Wrocławiu ruszył, do jakości usług wciąż można mieć zastrzeżenia, a Wrocławska Kolej Aglomeracyjna z prawdziwego zdarzenia wciąż jest tylko w planach.
Ale prezes Władysław Smyk miał też inne problemy. Jego zdymisjonowania od dawna domagały się związki zawodowe. Ich zdaniem, prezes łamał prawa pracownicze, zerwał m.in. układ zbiorowy. Chciał też zmiany systemu płac, a nowy - według wielu kierowców - był dla nich niekorzystny. Spory doprowadziły w kwietniu do referendum w sprawie wotum nieufności dla Smyka. 96 procent głosujących pracowników opowiedziało się za odwołaniem Władysława Smyka. Związkowcy nie wahali się nawet doprowadzić do strajku. Najpierw powołano mediatora, którego negocjacje zakończyły się porozumieniem obu stron. Strajku nie było, choć groźba że wszystkie tramwaje i autobusy w mieście staną była całkiem realna.

229 561,72 zł - tyle w ubiegłym roku Władysław Smyk zarobił na stanowisku prezesa MPK

Prezes zarzuty związkowców zawsze oddalał. Tłumaczył, że zwolnień nie będzie, a zmiany w systemie płac są jedynie na korzyść młodych kierowców. Ale - po mediacjach - obiecał związkowcom między innymi nowy układ zbiorowy (korzystne przepisy dla pracowników) i podwyżki. A teraz niespodziewanie podał się do dymisji.

W niedawnej kampanii wyborczej kandydatka PiS na prezydenta Mirosława Stachowiak Różecka pytała Rafała Dutkiewicza czy to prawda że zaraz po wyborach MPK ogłosi upadłość. Dutkiewicz zaprzeczał i przekonywał, że spółka jest w bardzo dobrej kondycji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska