Piotr Zimnicki głodził na swej działce psy. Informacja ta obiegła całą Polskę, dziś Janusz Piechociński, prezes PSL odniósł się do tej sprawy zapowiadając, że nie będzie tolerował takiego zachowania.
- To porażające, nieludzkie i niegodne. Skieruje stosowne wnioski do sądu koleżeńskiego - mówił Piechociński.
Najbardziej wychudzony z czworonogów został mężczyźnie odebrany, następne dwa zostały skierowane do adopcji. Agnieszka Kardasz ze straży dla zwierząt mówi, że to miejsce w ogóle nie nadawało się do trzymania zwierząt. Na niewielkiej działce Piotr Zimnicki trzymał też konia oraz kozę. Mężczyzna zgodził się na oddanie wszystkich zwierząt. Był zaskoczony wizytą straży. Tłumaczył, że psy karmił, ale one nie chciały jeść
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?