- Powołaliśmy specjalną grupę, który zajmuje się tylko tą sprawą. W jej skład wchodzą funkcjonariusze z policji wojewódzkiej, a także komisariatu w Środzie Śląskiej. Śledztwo nadzoruje wrocławska prokuratura. Na razie nic więcej nie możemy powiedzieć – mówi Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji. Policja i prokuratura zapewniają, że znalezienie mordercy jest dla nich priorytetową sprawą.
CZYTAJ TEŻ: Strach pod Środą Śląską po zabójstwie 19-letniej Dominiki. "Potwór musi zapłacić"
Dziś wiadomo na pewno tyle: 19- letnia Dominika Golinowska uczyła się w zespole szkół nr 1 w Środzie Śląskiej, kilka kilometrów od swojego domu w Komornikach. Mieszkała tam razem z rodzicami, babcią i 14-letnim bratem Marcinem. W poniedziałek, 17 listopada, została w szkole na dodatkowych zajęciach z angielskiego. Co tydzień wracała z nich autem razem z koleżanką z Komornik. Ale tym razem źle się poczuła. Około godziny 17 zapytała nauczyciela, czy może wyjść wcześniej sama. Na monitoringu na stacji paliw przy drodze nr 94 widać, jak Dominika wraca do domu. Stacja paliw znajduje się nieco ponad kilometr od jej domu. Ale dziewczyna nigdy do niego nie dotarła.
Jej ciało znaleziono we wtorek popołudniu na drodze między Środą Śląską a Komornikami, mniej więcej kilometr od domu. Według niepotwierdzonych informacji zginęła dźgnięta nożem około 20 razy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?