Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ważenie samochodów w Częstochowie. Kierowcy przeładowanych samochodów zapłacą słone mandaty

Janusz Strzelczyk
Przez Częstochowę przejeżdża ponad 20 tysięcy ciężarówek w ruchu tranzytowym na dobę. Wiele jest przeciążonych
Przez Częstochowę przejeżdża ponad 20 tysięcy ciężarówek w ruchu tranzytowym na dobę. Wiele jest przeciążonych Grzegorz Mehring
W drodze będą czujniki wyłapujące każdy pojazd z nadmiernym obciążeniem. To ma być system ratujący drogi przed degradacją.

Ładujecie na ciężarówki więcej towaru niż przewiduje dopuszczalna ładowność pojazdu? To lepiej omijajcie Częstochowę, bo słono za to zapłacicie.

20 grudnia w Częstochowie zacznie działać system preselekcji wagowej dla ciężarówek, dzięki któremu będzie można sprawniej wyłapać przeciążone pojazdy.

- Urządzenia będą w al. Wojska Polskiego na wysokości zjazdu z ulicy Bohaterów Katynia. Waga będzie zlokalizowana na prawym pasie ruchu w kierunku Warszawy - mówi Mariusz Sikora, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu. - Kolejne systemy zamontowane będą w alei Marszałkowskiej przy wyjeździe z korytarza północnego i al. Wojska Polskiego w kierunku os. Północ.

Budżet miasta ten system kosztował milion złotych. Planowane jest zainstalowanie takich urządzeń na wszystkich drogach wlotowych do miasta. W jezdniach zamontowane zostaną odpowiednie czujniki. Ruch monitorować będą kamery na tzw. bramownicy. Preselekcja umożliwi rejestrację danych samochodu i jego wagi online. Dane będą spływać bezpośrednio do Inspekcji Transportu Drogowego. Dla pewności ciężarówki będą jeszcze kierowane na wagi stacjonarne. Częstochowa ma taką wagę przy trasie DK1, koło Tesco. Planuje zakup drugiej. Za przeładowaną ciężarówkę płaci się kary.
- Dokładnie za brak zezwolenia na przewóz większego ciężaru niż dopuszczalny dla danego pojazdu - tłumaczy Dariusz Winiarczyk, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Inspektoratu Drogowego w Katowicach. - Kary wynoszą, w zależności od rodzaju zezwolenia, od 500 do 15 tys. zł - dodaje. Karę płaci właściciel pojazdu.

Jest siedem rodzajów zezwoleń, w zależności od przekroczenia poszczególnych norm dotyczących wymiarów, masy, nacisku na oś. Ceny za zezwolenie wynoszą od 50 do 4800 zł. Zezwolenie wydaje zarządca drogi, np. starosta powiatu. Pieniądze z kar za brak zezwoleń trafiają na konta administratorów dróg, na których został przyłapany przeładowany pojazd. Z dróg krajowych na Krajowy Fundusz Drogowy, z gminnych do gmin, powiatowych do powiatów, miejskich do miast.

Szefowie Miejskiego Zarządu Dróg w Częstochowie twierdzą, że nie chodzi o nakładanie mandatów, a o eliminowanie przeładowanych ciężarówek. Problem jest ogromny, także w skali europejskiej. Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazały, że jeden przeładowany samochód ciężarowy może eksploatować, czyli niszczyć drogę tak, jak 250 tys. samochodów osobowych. Korzystanie z systemu kontrolowania ciężarówek daje miastu jeszcze jeden atut. Informacja o tym szybko rozchodzi się wśród kierowców, dzięki czemu ci, którzy prowadzą przeładowane zestawy, wolą omijać taki teren. W efekcie drogi w danym mieście są mniej degradowane.


*Kto wygrał wybory w Twoim mieście? ZOBACZ WYNIKI WYBORÓW 2014
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
*Zielony młody jęczmień najlepszy na odchudzanie. Jak przyrządzić? [WIDEO]
*Górnik Zabrze na dnie. Komu zależy na upadku klubu? Socios Górnik chce go ratować

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!