W Orbicie znów rządził Maciej Zieliński, który - jak przed laty - wyszedł w pierwszej piątce. Pardon, szóstce. I pokazał, że jak rozdawało się czapy na koszykarskim parkiecie, to i na siatkarskim można. O czym przekonała się Zuzia Efimienko. Już na rozgrzewce hektolitry potu wylewał z kolei szef miejskiego sportu Piotr Mazur. On w walce na siatce miał jednak nieco ułatwione zadanie. Rywalki wiedziały, że jak dyrektora zablokują, to on zablokuje im dotacje. Taa, każdy mecz ma swoją taktykę. Paweł Rańda imponował przy okazji umiejętnościami piłkarskimi, a piłkarze Przemysław Kaźmierczak i Rafał Gikiewicz - siatkarskimi. Im dalej w las, tym więcej było zabawy oraz naginania przepisów. Spotkanie okazało się też kapitalną promocją zawodniczek Impel Gwardii, które rosną w siłę, nie tylko w sportowej skali miasta. Szybko podchwyciły konwencję, zrobiły fajne show. Wynik? 1:1 w setach.
Na trybunach roiło się od sportowych gwiazd m.in. Regionalnej Rady Olimpijskiej. No i dodać należy, że ramię w ramię stali prezydent Dutkiewicz oraz wojewoda Skorupa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?