Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okno z widokiem na Politechnikę. PG i jej wybitni absolwenci. Nowa książka Barbary Szczepuły

Henryk Tronowicz
Absolwentka o absolwentach, czyli nowa książka Barbary Szczepuły "Okno z widokiem na Politechnikę" - od poniedziałku w księgarniach.

Ukazała się nowa książka pióra Barbary Szczepuły "Okno z widokiem na Politechnikę". Z tej okazji w miniony piątek w gdańskim Ratuszu Staromiejskim odbyło się spotkanie z autorką. Salę Mieszczańską ratusza szczelnie wypełnili sympatycy pisarstwa Barbary Szczepuły, przede wszystkim liczni wykładowcy Politechniki Gdańskiej, absolwenci jej różnych roczników, a oprócz tego trójmiejscy artyści, literaci i grono czytelników. Spotkanie zaszczycił prof. Henryk Krawczyk, rektor PG.
Barbara Szczepuła w "Oknie z widokiem na Politechnikę" sportretowała sylwetki trzydziestu zasłużonych - nierzadko dotkliwie doświadczonych w PRL - inżynierów, którzy studiowali na gdańskiej uczelni. Autorka, która sama legitymuje się dyplomem magistra inżyniera (ukończyła Wydział Architektury PG), w czasie wieczoru szczodrze dzieliła się osobistymi wspomnieniami z lat własnych studiów.

Opowiadała więc oto, że kiedy między wykładami trafiały się "okienka", zaglądała do Katedry Mikrobiologii Technicznej, którą to katedrą kierowała jej mama, prof. Wanda Szczepuła. Studentka Barbara zasiadała tam przy przestronnym oknie, z którego roztaczał się widok na rozległy dziedziniec przed gmachem głównym uczelni. Po latach ów dawny widok posłużył Szczepule za punkt wyjścia do spojrzenia w szerszej perspektywie na kariery i osiągnięcia plejady absolwentów.

W czasie piątkowego spotkania autorka nawiązywała do konkretnych przeżyć niektórych bohaterów swej książki.
Przypomniała na przykład Pawła Buzka (ojca byłego premiera RP), który na Politechnice Gdańskiej przed wojną studiował na Wydziale Elektrycznym. Spośród inżynierów pokolenia powojennego przywoływała m.in. postać Jana Wyrowińskiego, senatora RP (kilku kadencji), który w stanie wojennym został 14 grudnia 1981 r. wywieziony do obozu dla internowanych w Potulicach. I wtedy sobie uzmysłowił, że czterdzieści lat wcześniej, w tym samym więzieniu, Niemcy zamknęli jego babcię, Kaszubkę Józefinę Wyrowińską z Brus.

Inną drogę przeszedł inż. Janusz Liberkowski, który nawet za czasów PRL potrafił realizować twórczą indywidualną inicjatywę, ale w roku 1984 wyemigrował, a dzisiaj jest milionerem. W roku 2006 podbił Amerykę, zwyciężając za oceanem w konkursie "American Inventor".

Inżynier elektronik Jacek Starościak w roku 1990 wygrał pierwsze demokratyczne wybory na fotel prezydenta Gdańska, a potem pełnił odpowiedzialne funkcje w dyplomacji.
Inny romans z polityką spotkał Jana Zarębskiego, pierwszego marszałka województwa pomorskiego (w latach 1999-2002). Po wygaśnięciu kadencji marszałka inż. Zarębski wrócił do biznesu. We własnej firmie zatrudnia dwudziestu pięciu inżynierów, oprócz tego przewodzi Stowarzyszeniu Absolwentów Politechniki Gdańskiej.

Ponad stuletnie dzieje gdańskiej uczelni nie od dziś stanowią przedmiot roztrząsań ogólniejszych, np. nad kwestią ciągłości badań naukowych czy zależności nauki od okoliczności historycznych, warunków politycznych. Polemikę na ten temat stoczyli w piątek dwaj wcześniejsi rektorzy uczelni, prof. Edmund Wittbrodt oraz prof. Janusz Rachoń. Prof. Henryk Krawczyk podsumował, że w ciągu 110 lat istnienia studia na PG ukończyło 110 tysięcy absolwentów.

Przebieg piątkowego spotkania, które prowadził red. Marek Ponikowski, urozmaicił skierowany do uczestników quiz. Fragmenty książki odczytał Jacek Labijak, aktor Teatru Wybrzeże.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki