Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przebudowa trasy W-Z. Armagedon na Retkini [ZDJĘCIA]

Agnieszka Magnuszewska
Poniedziałek stanowi wyzwanie dla pasażerów MPK i kierowców z Retkini. Muszą zmierzyć się z nowymi trasami autobusów i tramwajów oraz z organizacją ruchu. Choć zmiany wprowadzono już w sobotę, to ze względu na znacznie większy ruch w poniedziałek są one bardziej odczuwalne. Co ważne, nie wszystkie rozwiązania drogowców popiera drogówka.

Według policji nie powinno się ograniczać ruchu na ul. Kopernika. Jednak to właśnie ta ulica stanowi od soboty punkt przesiadkowy dla mieszkańców Retkini. Dobrze, że Zarząd Dróg i Transportu zdążył zamontować na niej pięć wiat, na które pasażerowie czekali od roku (od zakończenia remontu ulicy).

Przystanki przesiadkowe (autobusowo-tramwajowe) powstały niedaleko al. Włókniarzy.

Liczba pasażerów MPK na Kopernika znacznie się zwiększy, bo mogą się tam przesiadać z linii autobusowej Z 10 (kursującej od soboty również po ul. Kopernika) do tramwajów linii nr 12 i 14. Obie linie nie kursują na Retkinię od soboty. Natomiast linia nr 8 została zawieszona.

- To utrudnia dojazd do szkoły mojej córce, bo z Teofilowa na Wileńską miała bezpośredni dojazd tramwajem linii nr 8 - podkreśla ojciec uczennicy LO XXVI .- Teraz córka będzie musiała się przesiadać na Kopernika, co wydłuży jej podróż.

Jednak to właśnie pasażerowie Teofilowa będą mieć do dyspozycji dwa dodatkowe tramwaje zamiast linii nr 8. Bo linia nr 12 będzie kończyć bieg na pętli przy Chochoła, a linia nr 14 na Żabieńcu. Mają one podjeżdżać na przystanki co pięć minut.

Żeby tramwaje linii 12 i 14 oraz autobus linii nr Z10 mogły trzymać się rozkładu, ZDiT zabronił wjazdu samochodom na ul. Kopernika między Żeromskiego a Włókniarzy. Dozwolone są tylko docelowe wjazdy gospodarcze, czego akurat nie popiera drogówka.

- Wyraziliśmy swoje stanowisko , które nie jest wiążące dla ZDiT. Podczas współpracy dzielimy się z zarządcą swoją wiedzą i doświadczeniem szukając najlepszych rozwiązań. Zależy nam zarówno na zapewnieniu przynajmniej podstawowej płynności ruchu , przy aktualnych inwestycjach drogowych, jak i co za tym idzie bezpieczeństwie użytkowników dróg - podkreśla podinsp. Joanna Kącka, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji. - W przypadku zamknięcia ulicy Kopernika w naszej ocenie, takie rozwiązanie spowoduje paraliż komunikacyjny na ulicy Żeromskiego i takie stanowisko przedstawiliśmy ZDiT.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
A ZDiT twierdzi, że nie ma innego wyjścia. Jeśli komunikacja miejska ma sprawnie kursować po ul. Kopernika, ruch na niej trzeba ograniczyć. Również na Maratońskiej przed Wileńską dano priorytet autobusom, malując tam buspasy.

Na samej Wileńskiej zmian nie wprowadzono, ale kierowcy wyjeżdżający z niej na ul. Bratysławską muszą wziąć poprawkę na to, że na Karolewskiej/ Bratysławskiej od Bandurskiego do Wróblewskiego obowiązuje tylko jeden kierunek ruchu. Auta mogą się przemieszać w stronę Wróblewskiego. Przy jednokierunkowym odcinku Bratysławskiej znajduje się szpital im. Pirogowa (dawniej Madurowicza).

Dalej na ul. Bratysławskiej, między Wróblewskiego a Bandurskiego (przy pętli), auta mogą kursować w obu kierunkach. Jednak kierowcy muszą brać poprawkę na to, że na skrzyżowaniu Bratysławska - Wróblewskiego zamknięty jest wlot w ul. Wróblewskiego. Dlatego jadąc ul. Wróblewskiego od Maratońskiej nie można przeciąć Bratysławskiej. Z kolei na al. Bandurskiego przy al. Wyszyńskiego auta znów musza kursować w dwie strony po jednej jezdni. Tym razem po nitce zachodniej, czyli w kierunku ul. Maratońskiej.

Jedynym udogodnieniem, jakie zostanie wprowadzone na Retkini to otwarcie przejazdu na Armii Krajowej przez al. Wyszyńskiego.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki