Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto chce ujednolicić witryny i szyldy w Rynku

Malwina Gadawa
Jarosław Jakubczak
Wrocławski Rynek zmieni się nie do poznania? Będą nowe aranżacje i szyldy. Miasto szuka firmy, która przeszkoli właścicieli i wykona projekty tak, by spełniały one wymogi Parku Kulturowego „Stare Miasto”.

Miasto ogłosiło przetarg i szuka firmy, która przeprowadzi warsztaty dla właścicieli sześciu lokali handlowo-usługowych we wrocławskim Rynku. Chodzi o wykonanie indywidualnych projektów aranżacji witryn i projektów szyldów. - Wspieramy przedsiębiorców w dostosowaniu witryn i szyldów do wymogów uchwały w sprawie utworzenia Parku Kulturowego „Stare Miasto” - mówi Małgorzata Golak z Biura Rozwoju Gospodarczego w Urzędzie Miejskim we Wrocławiu.

Warsztaty mają obejmować jedno spotkanie ze wszystkimi właścicielami bądź najemcami wytypowanych lokali, a potem indywidualne konsultacje w terminie uzgodnionym przez przedsiębiorców. Wybrana firma będzie miała na to czas do 15 grudnia.

Co ciekawe urzędnicy nie mają jeszcze wybranych lokali do tego projektu. - Zostaną ostatecznie wytypowane wspólnie z wybranym projektantem, po rozmowach z przedsiębiorcami - mówi Małgorzata Golak. Uspokaja przedsiębiorców twierdząc, że intencją miasta nie jest stworzenie jednakowych witryn i szyldów dla wszystkich. - Projekty będą powstawać w ramach warsztatów. Zostaną dostosowane do branży prowadzonej w danym lokalu. Szczegóły będą uzgadniane pomiędzy projektantem i przedsiębiorcą - mówi Golak.

Szczegóły mają być uzgadniane pomiędzy projektantem i przedsiębiorcą oraz konsultowane z miejskim konserwatorem zabytków, koordynatorem ds. wystroju plastycznego miasta i koordynatorem ds. parku kulturowego.

W wydziale architektury i budownictwa wrocławskiego magistratu zapewniają, że na pewno wszystkie witryny czy szyldy nie będą jednolite. Każdy lokal powinien mieć swój indywidualny charakter, dostosowany do wyglądu Rynku i kamienicy, w której się znajduje. Temu mają służyć te warsztaty. Urzędnicy chcą, żeby wygląd lokalów był dostosowany do wymogów parku kulturowego.

Przypomnijmy, że radni uchwalając utworzenie w obszarze Starego Miasta parku kulturowego chcą się pozbyć z centrum reklam - zarówno wielkoformatowych, jak i mniejszych. Zakazane będzie także rozdawanie ulotek, czy reklamy audio. Na tym nie koniec. Nie będzie można też ustawiać reklam na przyczepach samochodów czy rowerach. Ujednolicony ma być wygląd ogródków piwnych czy kiosków. Restauratorzy mogą reklamować swoje usługi jedynie na menu przed wejściem. Zakazane będą reklamy na elewacjach, czy zaklejanie nimi okien.

Cztery miesiące temu o wrocławskim Rynku głośno zrobiło się za sprawą europosła Bogdana Zdrojewskiego, byłego prezydenta Wrocławia. - Rynek przestał być salonem miasta - twierdził europoseł. Były prezydent Wrocławia zarzuca obecnym władzom brak pomysłu na najważniejsze miejsce w mieście. Żebracy, alkohol i narkotyki oraz brud i masowe imprezy to zjawiska, które „popsuły” wrocławski Rynek. Obsikane ściany i kolorowe neony powodują, że w niczym nie przypomina on eleganckiego centrum za czasów prezydenta Bogdana Zdrojewskiego.

Zdrojewski chce ratować wrocławski Rynek: Kiedyś byliśmy z niego dumni

To ma się zmienić, m.in. przez Park Kulturowy i zorganizowane warsztaty, za które zapłaci miasto. Nie wiadomo jednak, kto zapłaci za gotowe projekty. Na te pytanie nie uzyskaliśmy odpowiedzi we wrocławskim magistracie.

- Z jednej strony to jest na pewno dobry pomysł, ważne jest jednak, kto będzie organizował te warsztaty. Na pewno musi to być specjalista, która wie co robi - mówi Katarzyna Hubers z salonu Le Blakk, mieszącego się w Sukiennicach. Z nią jeszcze nikt z urzędu o żadnych warsztatach nie rozmawiał, ale ma nadzieję, że dzięki nowej koncepcji wrocławski Rynek będzie ładniejszy. Hubers ma jednak wątpliwości dotyczące pieniędzy. - Co będzie jeżeli, to właścicieli lokali będą musieli płacić za projekty? Ci, co mają stare szyldy pewnie się zgodzą, ale co z tymi, którzy niedawno je wymienili i zapłacili kilka tysięcy złotych? Jak miasto ich zmusi do kolejnych inwestycji - zastanawia się pani Katarzyna.

Sławomir Najnigier, wiceprezydent odpowiedzialny za przebudowę Rynku, zakończoną podczas II kadencji Bogdana Zdrojewskiego uważa, że etap porządkowania Rynku na nowo jest nieunikniony. - Czeka nas rewitalizacja starówki. Nie podlega dyskusji fakt, że to co było osiągnięciem 15 lat temu nie jest już na czasie. Czas się nie zatrzymał. Wymagania rosną - mówi Sławomir Najnigier. Docenia to, że władzę chcą uporządkować centrum miasta i przestrzega innych przed ocenianiem akcji, przed końcowymi efektami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Miasto chce ujednolicić witryny i szyldy w Rynku - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska