Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka. Czy Ślęza w końcu wygra u siebie?

Rafał Bajko
Jhasmin Player (z prawej) jest absolutną liderką Ślęzy Wrocław. Czy to wystarczy, by pokonać MKK Siedlce?
Jhasmin Player (z prawej) jest absolutną liderką Ślęzy Wrocław. Czy to wystarczy, by pokonać MKK Siedlce? Paweł Relikowski
W niedzielę o godz. 16 w hali, przy ul. Chełmońskiego wrocławianki podejmą MKK Siedlce. Jeszcze w ubiegłym sezonie oba zespoły mierzyły się ze sobą w finale I ligi. Wtedy lepsze okazały się podopieczne Radosława Czerniaka, jak będzie teraz? Druga z dolnośląskich ekip CCC Polkowice nie powinna mieć problemów z Basketem w Koninie (także niedziela, godz. 17).

Koszykarki Ślęzy wygrały jak dotąd jedno spotkanie, na wyjeździe z Basketem Gdynia (2. kolejka). W ostatnim meczu beniaminek rozgrywek grał z mistrzyniami Polski w Krakowie. Mimo porażki, postawa wrocławianek mogła się podobać i dawać nadzieję na odniesienie pierwszego zwycięstwa we własnej hali w tym sezonie. W zespole prowadzonym przez Radosława Czerniaka zdecydowanie wyróżnia się Jhasmin Player, która ma największą średnią zdobywanych punktów w całej lidze (21p/mecz). Druga z Amerykanek we Wrocławiu – Gloria Brown ma z kolei trzecią średnią zbiórek w TBLK (9,75/mecz).

O atmosferze w drużynie po meczu z Wisłą oraz przed zbliżającym się pojedynkiem z MKK Siedlce mówi Paulina Kuras, rozgrywająca Ślęzy: - Wiadomo, że po przegranym meczu nigdy nie jest się zadowolonym. Niestety z Wisłą nie udało nam się wygrać, ale nie będziemy załamywać rąk. Przed nami kolejny mecz i skupiamy się tylko na tym. W poprzednim sezonie mecze z Siedlcami nie należały do najłatwiejszych i teraz też tak będzie. Kobieca liga jest bardzo nieobliczalna, ale zrobimy wszystko by wygrać ten mecz - obiecuje.

CCC Polkowice, po minimalnym triumfie z KSSSE AZS-em Gorzów Wlkp. (69:67) w ubiegłej kolejce, nie powinno mieć podobnych kłopotów w Koninie. Rywal bowiem jeszcze w tym sezonie nie wygrał i trudno się spodziewać, by po niedzielnym meczu sytuacja się zmieniła.

Wicemistrzynie Polski mają w swoim składzie m.in. bohaterkę spotkania z Gorzowem Naketię Swanier (jej rzut w ostatniej sekundzie dogrywki zapewnił polkowiczankom triumf). Dla CCC pojedynek w Koninie będzie próbą generalną przed dwoma trudnymi spotkaniami w najbliższych kolejkach. Rywalkami zespołu Arkadiusza Rusina będą w przeciągu dwóch tygodni Energa Toruń (8.11, dom) i Artego Bydgoszcz (15.11, wyjazd).

Tauron Basket Liga Kobiet
V kolejka. W niedzielę:**Ślęza Wrocław - MKK Siedlce (godz. 16, Sportklub), Pszczółka AZS UMCS Lublin - Widzew Łódź (godz. 16), Basket Konin - CCC Polkowice **(godz. 17), Energa Toruń - Artego Bydgoszcz (godz. 17), Glucose ROW Rybnik - Wisła Kraków (godz. 17.30), KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Basket Gdynia (godz. 18).

1. Wisła Can-Pack Kraków 4 8 320-197
2. Energa Toruń 4 8 320-264
3. Artego Bydgoszcz 4 7 345-258
4. CCC Polkowice 3 6 208-168
5. MKK Siedlce 4 6 283-267
6. KSSSE AZS Gorzów Wlkp. 4 6 292-298
7. Glucose ROW Rybnik 4 6 246-263
8. Ślęza Wrocław 4 5 270-299
9. Widzew Łódź 4 5 231-306
10. Pszczółka AZS UMCS Lublin 3 4 187-234
11. Basket Konin 4 4 268-345
12. Basket Gdynia 4 4 239-310

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Koszykówka. Czy Ślęza w końcu wygra u siebie? - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska