24-latka jechała ul. Tuwima w kierunku ul. Piotrkowskiej. U zbiegu z ul. Sienkiewicza nie ustąpiła pierwszeństwa jadącej prawidłowo taksówce marki bmw. Kierująca taxi podróżowała ul. Sienkiewicza w kierunku al. Piłsudskiego. Saab z impetem uderzył w taksówkę, "zatańczył" na jezdni i uderzył w jadącą ul. Sienkiewicza(w kierunku ul. Narutowicza) alfę romeo.
-Na widok saaba zahamowałem i to mnie uratowało. -opowiada pan Robert, kierowca alfy. -Prawdopodobnie skończy się na uszkodzeniu koła.
-Pracuję w Łodzi. Znam dobrze to miejsce, po prostu się zagapiłam. -tłumaczyła kilka minut po wypadku jego sprawczyni.
Taksówka zatrzymała się na środku chodnika przy ul. Sienkiewicza. Na szczęście nikt tamtędy nie szedł. Alfa i saab blokowały ul. Sienkiewicza do godz. 2. W pojeździe pabianiczanki doszczętnie został uszkodzony przód m.in. silnik, chłodnica i wgnieciony lewy bok.
Chwilę po zderzeniu na miejsce przyjechali policjanci z łódzkiej drogówki. Zanim 24-latka została zbadana przez nich alkomatem minęło kilkanaście minut. Kobieta poprosiła o możliwość skorzystania z toalety. Jedna z funkcjonariuszek poszła z nią do pobliskiej stacji benzynowej.
Po powrocie policjanci zaprosili ją do radiowozu i przebadali jej trzeźwość. Kobieta miała 0,42 promila alkoholu w organizmie. Tłumaczyła stróżom prawa, że wypiła piwo o godz. 18. Wybrała się do pubu ze znajomymi po zakończonym zjeździe na wyższej uczelni. Z 24-latką podróżował jej znajomy.
Kierowcy alfy nic się nie stało, natomiast 44-letnia kierująca bmw oraz dwie pasażerki pojechały do szpitala. Nad ranem panie zostały zwolnione do domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?