Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto może wynająć sobie ulicę we Wrocławiu?

Bartosz Józefiak
Marcin Hołubowicz
- Ile kosztuje wynajęcie ulicy we Wrocławiu przez ekipę filmową? Czy każdy może sobie wynająć ulicę i zamknąć ją na kilka dni? Kto na tym zarabia? Kto ponosi koszty, które generuje taka sytuacja (ustawianie znaków, sprzątanie, kierowanie ruchem przez policję)? - pyta Czytelnik Mateusz.

Sprawą zajął się reporter Bartosz Józefiak:

Każdy może wynająć i zamknąć dowolną ulicę w mieście. Musi mieć jednak ku temu jakiś powód. Robią to nie tylko ekipy filmowe, ale też np. ekipy budowlane, czy mieszkańcy, którzy chcą zbudować przyłącze do kanalizacji, ustawić rusztowanie przy budynku itp. Nie zdarzyło się jeszcze, by ktoś wynajął ulicę bez powodu.

Żeby zająć pas jezdni (czyli właśnie wynająć fragment drogi) należy wypełnić wniosek w Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta. Wcześniej jednak musimy wypełnić szereg dokumentów. Dla ekip filmowych będą to np. pozwolenia z wydziału kultury na kręcenie filmu we Wrocławiu, dla budowlańców – pozwolenia budowlane itp. Najważniejszy jest jednak projekt organizacji ruchu zastępczego. Jeśli bowiem chcemy zamknąć ulicę, musimy najpierw przedstawić w urzędzie inżynierii miejskiej projekt, którędy poprowadzone będą objazdy. Nie wystarczy jednak, że usiądziemy nad mapą i nakreślimy odręcznie, jak będą mogły jeździć samochody. Potrzebny jest do tego fachowy dokument przygotowany przez projektanta z uprawnieniami. Muszą się w nim znaleźć nie tylko objazdy, ale także rozmieszczenie znaków wokół zamkniętej ulicy czy proponowane cykle sygnalizacji świetlnej w pobliżu. Taki projekt musi przedstawić każda ekipa filmowa, która zamyka całą drogę. Dopiero z takim kompletem dokumentów udajemy się do ZDiUM.

Wynajęcie drogi publicznej jest płatne. Cennik jest jednakowy dla wszystkich i zależy od tego, jaką drogę chcemy zająć. I tak np. za zajęcie na cały dzień drogi krajowej w obrębie miasta (czyli np. ulicy Kosmonautów czy obwodnicy Śródmiejskiej) zapłacimy 80 gr od każdego metra kwadratowego. Dotyczy to zarówno ulicy, jak i chodnika. Za wynajęcie drogi wojewódzkiej (czyli np. ulicy Grabiszyńskiej czy Obornickiej) ta cena to 70 gr. za metr kw. Za cały dzień. Metr kwadratowy drogi powiatowej kosztuje 60 groszy, a drogi gminnej: 50 gr.

Nie są to więc bardzo duże kwoty. Dużo bardziej kłopotliwe są jednak wszystkie kwestie formalne, bo dokumentacje należy zacząć przygotowywać kilka tygodni przed momentem, kiedy zajmiemy drogę. Wpływy z tych opłat zasilają kasę miasta. Oczywiście wynajmujący ulicę musi wy własnym zakresie zorganizować i ustawić, a na koniec rozmontować znaki, jak i np. posprzątać na drodze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska