Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stres jest zabójczy dla seksu. Wyłącz na noc telefon

rozmawiała Agata Grzelińska
Maciej Kulczyński/zdjęcie ilustracyjne
O tym, co współcześnie niszczy życie seksualne i komu trzeba mówić o kłopotach w seksie, opowiada seksuolog prof. Zygmunt Zdrojewicz.

Panie Profesorze, jak stres wpływa na życie seksualne?
Źle. Żyjemy w takich czasach. Praca, kariera. Klasyką jest sytuacja, gdy młodzi ludzie mieszkają razem, niekoniecznie po ślubie. Przychodzą do domu wieczorem zmęczeni, zabiegani, a do tego komórka dzwoni bez przerwy. To jest klasyka, którą mam w gabinecie. Młody człowiek się kąpie i czeka na damę. Nim ta dama się wykąpie, on już śpi. Nawet jeśli młodzi ludzie jednak nie zasypiają, są już w łóżku i zaczyna się tzw. akcja, dzwonią te piekielne komórki, których nie wyłączyli. Dzwoni szef czy ktoś tam inny, a im momentalnie ochota na seks mija. Stres zabija seks. Mało tego, kobiety mają tak zakodowany ten stres, tę gonitwę, że nie mają orgazmów. A jak nie mają orgazmów, to wiadomo - wszystko jest, mówiąc krótko, do niczego. I to niezależnie od tego, jak się mężczyźni starają. A stres się nakłada. Gdy są kłopoty w seksie, to do następnego razu on już jest najeżony, bo znów coś będzie źle. A ona odbiera to tak: jest źle w seksie, a pół roku temu czy rok temu było dobrze, to znaczy, że on ma kochankę. I myśli jeszcze gorzej, że seks im nie idzie, bo ona jest już tak mało atrakcyjna. I wtedy ja robię drobne oszustwo w gabinecie.

Jakie?
Gdy mężczyzna przychodzi do mnie do gabinetu, zawsze pytam, czy partnerka wie, że on tu jest. Jak wie, to wie, ale jak on jej jeszcze nie mówił, to odradzam mu mówienie, że jest u seksuologa.

Dlaczego?
On przychodzi do mnie, robimy badania. Ustalamy diagnozę, ustalamy leki. On je bierze, przychodzi do domu i jest jak młody bóg. Wtedy zasługa nie jest moja, tylko jej. A on mówi: "Widzisz, Misiu, to dzięki tobie". Ona jest zadowolona, on jest zadowolony i ja na końcu też. I o to toczy się ten cały bój w seksuologii.

A jeśli ona wie?
To świadczy o jej trosce. Gdy siadają oboje do rozmowy, to dobrze świadczy o związku. Bo całe nieszczęście w seksie wynika z tego, że ludzie mają różne potrzeby, a nie rozmawiają. A w seksie jest dozwolone wszystko, ale pod jednym warunkiem: konieczna jest obustronna akceptacja. Facet ma różne wyobrażenia, ogląda filmy pornograficzne, czyta w internecie, słucha kolegów. Kobieta też ma różne pragnienia, ale jej mentalność jest inna. Ona się wstydzi być ostrą w łóżku, bo zaraz on może pomyśleć: kto cię tego nauczył?

CZYTAJ DALEJ: Czy kłopoty seksualne mogą być sygnałem chorób serca i wątroby
I wyjdzie, że jest np. wyuzdana.
Tak, a ona po prostu oddaje się seksowi w pełni i tak ma być! Tyle że konstrukcja faceta jest taka: ktoś ją tego nauczył, a jak nie ja? I już głowa pełna zazdrości. Najgorsze, co można zrobić, to pytać o poprzednich partnerów. Gdy jeszcze ona powie: "A mój poprzedni chłopak...". Albo on mówi: "Moja poprzednia dziewczyna chciała tak i tak, a ty?". I jest pełna tragedia. Zawsze, gdy mam parę z kłopotami seksuologicznymi w gabinecie, ostrzegam ich: jeżeli mamy rozmawiać, to ja wyciągnę wszystko. Nie wiem, czy to dobrze, żeby pani opowiadała mi o swoich poprzednich partnerach przy panu i odwrotnie. Oni zwykle mówią, że chcą, ale w ich oczach widać co innego. Wywiad seksuologiczny, jeśli ma mieć sens, musi być szczery. I wychodzą różne rzeczy. Np. że ona z nim nie ma orgazmów, a z poprzednim miała. Albo on mówi, że ma zaburzenia erekcji, a z poprzednimi partnerkami nie miał. Dla mnie jako lekarza to jest ważna informacja medyczna.

Podobno kłopoty seksualne mogą być sygnałem innych chorób: serca, wątroby.
Oczywiście. Z jednej strony siedzi młoda lekarka rodzinna, a z drugiej strony siedzi pacjent, lat około 50. Młoda lekarka nie pyta o sprawy seksualne, bo się wstydzi. A pacjent nie opowiada pani doktor o kłopotach z seksem, bo myśli sobie: "Co ja będę tej smarkuli opowiadał o moim życiu seksualnym". I oboje robią błąd. Bo tak jak pani była uprzejma zauważyć, zaburzenia erekcji często wyprzedzają cukrzycę, miażdżycę, nadciśnienie itd. Mogą być pierwszym objawem innej choroby. Mówiłem o tym kiedyś na kongresie we Wrocławiu. Wstał młody człowiek z Łotwy i mówi, że u nich to jest proste. W gabinecie wisi plakat i slogan: "Rozmawiaj ze swoim lekarzem o seksie".

Oglądając reklamy środków na potencję, można pomyśleć, że co drugi mężczyzna ma kłopoty z erekcją. Jest aż tak źle?
O tym i o wielu innych sprawach powiem na spotkaniu w Akademii Zdrowia.

CZYTAJ DALEJ: Jak trafić do Wrocławskiej Akademii Zdrowia?
Czym jest Wrocławska Akademia Zdrowia?
To cykl spotkań z lekarzami, rehabilitantami, fizjoterapeutami, dietetykami i innymi specjalistami od zdrowia, którzy podpowiedzą, jak o nie dbać. Organizują je wspólnie "Gazeta Wrocławska" oraz Creator i Creator Strefa Spotkań.

Co, gdzie, kiedy?
"Zdrowy styl życia - czyli jaki?". To temat inauguracyjnego spotkania, które odbędzie się 27 października w klubie Creator Strefa Spotkań przy ul. Szybowcowej 23 we Wrocławiu (godz. 18).

Jak zdobyć zaproszenie?
Aby otrzymać bezpłatne zaproszenie, trzeba zebrać trzy kupony (dostępne w papierowej wersji Gazety Wrocławskiej) i przynieść je do naszej redakcji na ul. św. Antoniego 2/4 (Pasaż Pokoyhof, wejście B, III piętro). Prenumeratorzy nie muszą zbierać kuponów, zainteresowanych prosimy o telefon pod nr 71-37-48-115 lub na bezpłatną infolinię 800-116-231.

Kogo posłuchasz?
Na pierwszym spotkaniu na pytania odpowie prof. zw. dr. hab. n. med. Zygmunta Zdrojewicza. To specjalista chorób wewnętrznych, endokrynolog i seksuolog z Katedry i Kliniki Endokrynologii, Diabetologii i Leczenia Izotopami Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

O sporcie będzie mówił dr Dariusz Dąbrowski, fizjolog sportowy, dietetyk i trener personalny.

Jakie atrakcje?
Będzie okazja zdobyć nagrody, m.in. karnety do kriokomory czy bony konsumpcyjne o wartości 100 zł każdy do restauracji klubu Creator Strefa Spotkań.

Czekamy na mejle
Na adres: [email protected] przysyłajcie propozycje tematów następnych spotkań oraz pytania do prof. Zdrojewicza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Stres jest zabójczy dla seksu. Wyłącz na noc telefon - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska