Do zdarzenia doszło 15 października między węzłami Brzezimierz i Przylesie (niedaleko granicy województw). Zderzyły się tam opel i BMW. BMW wypadło z drogi, a jadący nim mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia. Policja ściągnęła psa tropiącego i kilka godzin trwały poszukiwania kierowcy.
- Poszukiwany mężczyzna, który uciekł z miejsca wypadku, sam zgłosił się na policję - mówi st. asp. Ireneusz Szałajko, oficer prasowy KPP w Strzelinie.
CZYTAJ TEŻ: Wypadek na A4. Kierowca BMW uciekł. Policja szukała go w polu kukurydzy (ZDJĘCIA)
Mężczyzna ma 46 lat i jest zameldowany w Gliwicach, ale mieszka w Niemczech. Po zbadaniu go alkomatem okazało się, że miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Kierowca opla został odwieziony śmigłowcem do szpitala we Wrocławiu.
Sąd zdecydował właśnie o zatrzymaniu mężczyzny na 3 miesiące. Odpowie on nie tylko za jazdę po pijanemu, wypadek i ucieczkę, ale również posiadanie broni palnej bez wymaganego zezwolenia. 46-latkowi grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
