Do tego dochodzi zwyżka formy. Po sześciu kolejkach Piast nie miał jeszcze żadnej wygranej, a ledwie trzy oczka po trzech remisach i przed-ostatnie miejsce w tabeli. Gorsza była wtedy tylko Korona Kielce. Gdyby jednak zestawić pięć ostatnich meczów ligowych, to drużyna hiszpańskiego szkoleniowca Ángela Péreza Garcíi byłaby... druga (12 punktów)! Lepiej w tym okresie wypada tylko Jagiellonia Białystok (13), a trzeci jest Śląsk Wrocław (10). Wygląda zatem na to, że najgorsze Piast ma już za sobą.
- Jedziemy na trudny teren i zagramy przeciwko ofensywnie usposobionej drużynie. Ale ostatnia wygrana Polski nadNiemcami pokazała, że futbol jest bardzo wyrównany - mówi przed tym meczem szkoleniowiec rodem z Półwyspu Iberyjskiego.
- Śląsk zagra na swoim terenie, co jest jego sporym atutem. Na dodatek celuje w europejskie puchary. Wrocławianie mają Paixao oraz Milę i szeroką, wyrównaną kadrę. My jednak skupiamy się na naszych mocnych stronach. Jestem pewny, że to spotkanie zostanie potraktowane tak samo przez moich graczy, jak każde inne. Pojedziemy po jak najlepszy wynik - zaznacza García.
Hiszpan ma jednak tro-chę problemów kadrowych. W czwartek nie trenowali Wojciech Kędziora i Łukasz Hanzel, ale przynajmniej ten drugi powinien być gotowy na Śląsk. We Wrocławiu nie zagra też prawdopodobnie Gerard Badia. Kontuzjowany jest również bramkarz Jakub Szumski, chociaż on zazwyczaj nie był pierwszym wyborem trenera. Tak czy inaczej między słupkami ma stanąć Jakub Szmatuła.
Można powiedzieć, że siłą Piasta będą ludzie... Zagłębia Lubin. Kamil Wilczek, który ostatnio ustrzelił hat tricka Legii Warszawa, trzy sezony spędził w Lubinie, chociaż oczywiście trzeba pamiętać, że przeszedł tam z Gliwic. Hanzel na Dolnym Śląsku grał pięć lat. Zawodnikiem Zagłębia był także Kędziora. Do tego grona trzeba dorzucić także Csabę Horwatha, który z całej piątki wydaje się być w najlepszejdyspozycji. Obrońca po ostatnim meczu z Legią trafił do wielu zestawień najlepszych graczy kolejki (podobnie Wilczek).
- Cieszę się z tego, że wybrano mnie do "11" kolejki, ale nie to jest najważniejsze. Przed nami mecz o punkty i jedziemy tam, by pokazać się z jak najlepszej strony - mówi Słowak.
- Po wygranej z Legią i Górnikiem drużyna nabrała pewności siebie, a na tak trudnym terenie, jak Wrocław, to bardzo potrzebne. Śląsk jako zespół nam pasuje, potrafimy z nim grać i zwyciężać - dodaje.
Po środowych i czwartkowych wywiadach Śląsk dzień przed meczem odciął od dziennikarzy Sebastiana Milę, żeby w spokoju mógł się przygotować do pojedynku z Piastem.
- Nie jest tak łatwo przejść obojętnie wokół tych wszystkich wywiadów i nie zdziwię się, że Sebastian może być mentalnie zmęczony. Natomiast nie boję się o jego formę fizyczną - mówi trener Tadeusz Pawłowski.
Coraz bliżej wyjściowego składu wydaje się być Karol Angielski. Może zobaczymy go już w sobotę? - Bardzo dobrze wykorzystał swoje pięć minut w Bielsku-Białej. Pokazał, że w tak krótkim czasie można wypracować sobie okazję. Robi to, czego od niego wymagamy. Strzelił bramkę w meczu w Brzegu Dolnym, strzela na treningach - chwali go Pawłowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
