Strzelnica została otwarta przy okazji święta Wojsk Łączności i Informatyki. To nie jest zwykły obiekt, gdzie żołnierze tylko strzelają do ustawionych tarcz. W sumie są trzy sale. Pierwsza służy do trafiania w cel z odległości 200 metrów (na potrzeby strzelania z broni długiej), druga do strzelania z pistoletów. Najciekawsza jest jednak trzecia sala. Żołnierze żartobliwie mówią o niej “play station”. Bo na na wielkim ekranie wyświetlany jest obraz, np. krajobraz Afganistanu. Są wybuchy, pada deszcz, no i pojawia się wróg: biegną bojownicy, jeżdżą wozy opancerzone.
Trenujący żołnierze, wyposażeni w beryle, karabin snajperski, ręczny karabin maszynowy i RPG, mają zlikwidować wroga.
Padają komendy, kończy się amunicja, a celność strzałów i szybkość wykonania zadania oblicza komputer. Wszystko wygląda jak gra komputerowa.
Obiekt stanął w miejscu dawnej, zwykłej strzelnicy pod gołym niebem. Żołnierze z Leśnicy są dumni z faktu, że to właśnie we Wrocławiu powstał taki budynek. Dzięki temu część ćwiczeń można wykonywać na miejscu, a nie jeździć na poligon.
Na uroczystości do Leśnicy przyjechał m.in. Piotr Lis, dyrektor generalny ministerstwa obrony narodowej, marszałek Cezary Przybylski i wojewoda Tomasz Smolarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?