Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Statuetka dla Polnych Maków i pożegnanie kapelmistrza

Kacper Chudzik
Inauguracja Roku Kulturalnego w Grębocicach
Inauguracja Roku Kulturalnego w Grębocicach Kacper Chudzik
Wyjątkowym koncertem uczczono Inaugurację Roku Kulturalnego w Grębocicach. Impreza była szczególna, bo w jej trakcie nie tylko nagrodzono artystów, ale też dokonały się duże zmiany w kulturalnym życiu gminy.

Już po raz kolejny w Gminnym Ośrodku Kultury w Grębocicach zorganizowana została inauguracja roku kulturalnego. Mieszkańcom przedstawiono grupy i zespoły działające na terenie gminy. Była to też okazja do podziękowania artystom i animatorom kultury za dotychczasową pracę. Tradycją stało się już wręczanie z tej okazji statuetki Promotora Kultury. W tym roku trafiła ona do zespołu Polne Maki, który na scenie występuje od 34-lat. Reprezentował on Grębocice na wielu imprezach i festiwalach, zarówno w kraju jak i za granicą.

– Przede wszystkim jednak nie pamiętam i nie wyobrażam sobie imprezy na terenie naszej gminy, w której nie uczestniczyłyby Polne Maki. Bardzo cieszę się z tego, że jesteście i działacie. Czekałem z niecierpliwością na moment, w którym otrzymacie tytuł Promotora Kultury, bo w pełni na niego zasłużyliście – mówił wójt Roman Jabłoński wręczając statuetkę laureatom.

Dziękując za to wyróżnienie członkowie zespołu przyznali, że jego istnienie i praca nie byłaby możliwa, gdyby nie ogromne wsparcie jakie Polne Maki otrzymują od wójta, radnych i Gminnego Ośrodka Kultury w Grębocicach.

Warto przypomnieć, że Polne Maki były zgłoszone do zakończonego niedawno głosowania na Najlepszy Zespół Ludowy w plebiscycie Dolnośląska Wieś 2014 prowadzonym przez serwis naszemiasto.pl i Gazetę Wrocławską. Przez długi czas Polne Maki znajdowały się w ścisłej czołówce głosowania, a zabawę zakończyły na siódmym miejscu, na 27 zgłoszonych zespołów.

Kapelmistrz przeszedł na zasłużoną emeryturę.
Impreza była też okazją do pożegnania wieloletniego kapelmistrza orkiestry dętej Ochotniczej Straży Pożarnej w Kwielicach. Hubert Kustosz postanowił przejść na emeryturę. Funkcję kapelmistrza pełnił od 31 lat. Nauczył grać bardzo wielu młodych adeptów muzyki. Członkowie kwielickiej orkiestry, oraz różne organizacje działające na terenie miejscowości, takiej jak Rada Sołecka czy Koło Gospodyń Wiejskich zgotowali panu Hubertowi gorące pożegnanie pełne wzruszeń, kwiatów i prezentów. Nie obeszło się też bez uścisków od wzruszonych uczennic pana Huberta.

Hubert Kustosz z zamiarem odejścia z orkiestry nosił się już od kilku lat, jednak decyzję ciągle odkładał, m.in. za namową wójta. Zdecydował jednak, że czas wreszcie przekazać stery w ręce młodego pokolenia. Nowych kapelmistrzem został Marcin Lerch.

– Czas na emeryturę najwyższy. Mam w końcu 74 lata. Miałem odejść już w styczniu, jednak zostałem, żeby pomóc mojemu następcy się zaaklimatyzować – mówi Hubert Kustosz. – Sercem oczywiście będę z orkiestrą, w końcu jestem muzykiem – dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska