Do wypadku na autostradzie A4 doszło między węzłami Brzezimierz i Przylesie (niedaleko granicy województw). Zderzyły się tam opel i BMW. BMW wypadło z drogi, a jadący nim mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia (służby informują, że to najprawdopodobniej kierowca). Policja ściągnęła psa tropiącego i kilka godzin trwały poszukiwania mężczyzny.
- Poszukiwany kierowca, który uciekł z miejsca wypadku, sam zgłosił się na policję - mówi st. asp. Ireneusz Szałajko, oficer prasowy KPP w Strzelinie. Mężczyzna ma 46 lat i jest zameldowany w Gliwicach, ale mieszka w Niemczech. Po zbadaniu go alkomatem okazało się, że miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci czekają aż wytrzeźwieje, żeby go przesłuchać.
Kierowca opla został odwieziony śmigłowcem do szpitala we Wrocławiu. Autostrada w kierunku Katowic była zablokowana. Teraz puszczono już ruch, ale kierowcy utknęli w sporym korku. Po wypadku wyznaczono objazd na węźle Brzezimierz oraz zalecany jest zjazd z A4 na węźle Wrocław Wschód i dalej jazda DK 94.
ZOBACZ TEŻ KONIECZNIE: BMW uderzyło w pociąg i wpadło do rowu. Kierowca uciekł (ZDJĘCIA, FILM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?