Gdyby nie czwartkowa przegrana z gospodarzami mistrzostw, to biało-czerwoni przystąpiliby do dalszej rywalizacji z czterema punktami i byliby bardzo blisko awansu do półfinałów, który gwarantują dwa pierwsze miejsca w grupie.
- Przy równej liczbie punktów dwóch drużyn o awansie będzie decydował bezpośredni mecz. Jeśli więcej zespołów zgromadzi taką samą ilość punktów, trzeba będzie zrobić małą tabelkę między nimi - tłumaczy Marek Góralczyk, sekretarz generalny Związku Piłki Ręcznej w Polsce.
Porażka na własne życzenie ze Szwedami skomplikowała sytuację w grupie II, w której Orły Wenty będą też walczyć z Serbami (niedziela, godz. 20.15, TVP Sport) i Chorwatami (wtorek, godz. 18.15, TVP Sport). Punkty oraz bramki z meczów ze Szwecją i Argentyną zostały zaliczone.
- To, co w tym turnieju nam wychodziło naprawdę dobrze, to gra w przewadze. W meczu ze Szwecją ta gra była katastrofalna - mówił Bogdan Wenta. - W drugiej połowie rzuciliśmy jedną bramkę na sześć sytuacji w grze w przewadze. Było za to pięć błędów technicznych - dodał trener Polaków. Jednak o porażce ze Szwecją trzeba zapomnieć. By awansować do półfinału, Polacy muszą wygrać co najmniej dwa z trzech czekających ich pojedynków, ale... może się też okazać, że i to będzie za mało, aby bić się o medale MŚ.
- Przede wszystkim powinniśmy zapewnić sobie co najmniej 7. miejsce, równoznaczne z udziałem w kwalifikacjach do igrzysk w Londynie - mówi Krzysztof Lijewski, były rozgrywający Śląska, a dziś HSV Hamburg, który nie pojechał na MŚ ze względu na kontuzję barku.
Naszych sobotnich rywali - Duńczyków pokonaliśmy ostatnio dwukrotnie, podczas MŚ w Chorwacji w 2009 r. Najpierw w drugiej fazie 32:28 (20:12) oraz w meczu o brąz 31:23 (14:11). Z Serbami też walczyliśmy podczas MŚ w Chorwacji, gromiąc ich w drugiej fazie 35:23 (21:7). Najgorzej wypadaliśmy w meczach z Chorwatami - srebrnymi medalistami ME 2010 oraz MŚ 2009. W obu tych imprezach przegrywaliśmy z nimi w półfinałach: w 2009 r. 23:29, a rok temu 21:24.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?