Przypomnijmy, do wypadku z udziałem wagonika Polinki doszło w marcu. Wtedy koparka przewożona na barce płynącej po Odrze uderzyła w jeden z dwóch wagoników kolejki. Polinkę na miesiąc unieruchomiono, a wagonik zdemontowano. Potem zaczął kursować jeden wagonik.
Naprawienie wagonika w ramach gwarancji było niemożliwe, bo nie obejmuje ona wypadków komunikacyjnych. Rozpisano przetarg na naprawę, wygrał ją wykonawca Polinki - firma Doppelmayr, i naprawił wagonik za 266 tys. zł.
Na naprawę i zamontowanie wagonika miał czas do 10 października, ale kolejka ruszyła już 1 października. Za naprawę wagonika ostatecznie zapłaci ubezpieczyciel. Urząd Żeglugi Śródlądowej orzekł, że winnym wypadkowi jest kapitan barki. Zarówno PWr jak i operator barki mają ubezpieczenie. Ubezpieczyciele dogadają się między sobą.
Czytaj więcej: Wrocław: Uszkodzony wagonik Polinki pojedzie w październiku. Jest przetarg na naprawę
Polinka kursuje od poniedziałku do piątku od godz. 7 do 21, a w weekendy od 11 do 18. Za darmo mogą nią jeździć pracownicy, studenci i doktoranci Politechniki Wrocławskiej. Pozostałe osoby muszą kupić bilet na przejazd (cena jak za jednorazowy przejazd tramwajem - 3 zł - bilet normalny i 1,5 zł - bilet ulgowy).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?