Termin zakończenia robót wielokrotnie już przekładano. Pracownicy PKP tłumaczą, że powodem opóźnień jest praca w wyjątkowo ciężkim, miejskim terenie. Kolejne znaleziska archeologiczne czy niewybuchy nie ułatwiają robót. Wiadukt ma być znacznie szerszy, niż obecnie. Do tej pory był „wąskim gardłem”, bo auta miały tu tylko jedną jezdnię. Po remoncie będą tam dwie jezdnie, każda po dwa pasy ruchu, a do tego jeszcze rezerwa terenu pod torowisko tramwajowe.
Zobacz: Zamkną i rozkopią Karkonoską. Trzeba wymienić wagę, korki murowane
Teraz robotnicy rozbierają stare torowisko. Pociągi jeżdżą po nowym przęśle. Niedługo zacznie się też układanie torów na drugim nowym przęśle. Wzmacniany jest też nasyp przy wiadukcie. Niedługo zacznie się też rozbiórka środkowego przęsła. W czasie remontu utrudnienia odczuwają i kierowcy, i pasażerowie pociągów. Wprowadzono objazdy dla ruchu samochodów i zlikwidowano tymczasowo przystanek kolejowy Wrocław Popowice.
Remont tego wiaduktu to część przebudowy linii kolejowej Wrocław - Poznań. Prace mają pozwolić na dużo szybszą jazdę pociągów między tymi miastami.
Zobacz też: Legnicka rozkopana. Budują przejście dla pieszych, jedno z dwóch planowanych (ZDJĘCIA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?