Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Wyrzucą panią sędzię z zawodu? Zobacz za co!

Marcin Rybak
Krzysztof Szymczyk/Polskapresse
Sąd Dyscyplinarny wyrzucił z pracy sędzię z Wrocławia, która winna jest fałszowania dokumentów. Ale dopiero po skardze do Sądu Najwyższego. Wyrok w tej sprawie zapadł w ostatnich dniach i jest nieprawomocny.

Jeszcze w styczniu w tej samej sprawie ten sam wrocławski Sąd Dyscyplinarny (dla sędziów) był znacznie łaskawszy dla obwinionej i ukarał ją tylko... przeniesieniem z Wrocławia do Świdnicy. Ale taką decyzję zaskarżyli do Sądu Najwyższego i rzecznik dyscyplinarny, i Krajowa Rada Sądownictwa. SN łagodny wyrok uchylił i nakazał rzecz całą rozpatrzyć jeszcze raz. I stąd wrześniowy wyrok. Główne pytanie, jakie wynika z tej sprawy: czy sędzia uznany winnym pospolitego przestępstwa może być ukarany inaczej, jak tylko wydaleniem z zawodu.

Przypomnijmy. Pani sędzia jednego z wrocławskich sądów rejonowych nie zdążyła wydać wyroku w jednej ze spraw i zaczęła brnąć w serię fałszerstw. Grzegorz W. skazany w latach 2005-2009 na 11 różnych kar za oszustwa, zwrócił się do sądu o wydanie wyroku łącznego. Pod koniec listopada 2009 roku pani sędzia wysłuchała w tej sprawie oskarżyciela i skazanego. Odroczyła ogłoszenie wyroku łącznego o tydzień. Miała go wydać 2 grudnia, ale nie zrobiła tego, choć sporządziła protokół z ogłoszenia wyroku. Kilka dni później przygotowała kolejny fałszywy protokół, a później jeszcze jeden. Na domiar złego próbowała namówić protokolantkę sądu, by podmieniła dokumenty w aktach. Ta nie zgodziła się.

Panią sędzię oskarżono o trzy przestępstwa. Potraktowano ją wyjątkowo łagodnie, bo warunkowo umorzono postępowanie. Oznacza to uznanie winy, ale rezygnację z ukarania. Później - już po prawomocnym wyroku w swojej sprawie - stanęła przed Sądem Dyscyplinarnym. Po korzystnym dla niej orzeczeniu ze stycznia jej obrońca mecenas Jacek Giezek mówił nam, że przeniesienie do innego sądu to wystarczająco surowa kara dla jego klientki. - Sędzia to nie maszyna, sędzia to też człowiek - mówił nam adwokat.

Teraz mec. Giezek mówi, że prawdopodobnie będzie apelacja od wyroku usuwającego panią sędzię z zawodu. - W mojej ocenie to zdecydowanie zbyt surowy wyrok – stwierdza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska