Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Panika w Platformie i u Dutkiewicza. Strach przed Schetyną

Marcin Torz
Do środy wszyscy kandydaci wspólnej listy Platformy Obywatelskiej i Rafała Dutkiewicza mają wpłacić pieniądze na kampanijne konto. Skąd taki pośpiech? Chodzi o to, aby nie dopuścić do tego, aby Grzegorz Schetyna mógł mieć wpływ na zmiany na listach wyborczych.

Takie są ustalenia zapadły na poniedziałkowym zebraniu kandydatów ze wspólnej listy. Ustalono też stawki wyborcze. Jeśli ktoś ma jedynkę, płaci 10 tysięcy. Dwójka to 8 tys., trójka - 6, czwórka - 4, a pozostałe miejsca - po tysiącu, a ostatnie - 3 tysiące.

Kandydaci mają jak najszybciej wpłacić pieniądze na kampanię, tak aby w środę znalazły się na kampanijnym koncie. Skąd taki pośpiech? Chodzi o to, żeby nie dopuścić do możliwości ruchu ze strony Grzegorza Schetyny, tylko postawić go przed faktem dokonanym i prędko zarejestrować kandydatów.

Przypomnijmy, że listy z kandydatami można rejestrować do 7 października.

Część zebranych zbulwersowała informacja, że pieniędzmi sami nie mogą dysponować. Zabroniono bowiem prowadzenia samodzielnej kampanii. Radni nie mogą również mieć swoich bilbordów - na nich pokazywany będzie jedynie Dutkiewicz.

Prezydenta Dutkiewicza na spotkaniu nie było. Tak samo, jak części kandydatów PO. Zabrakło m.in. Łukasza Wyszkowskiego czy Pawła Karpińskiego - jeden i drugi (ten pierwszy to radny obecnej kadencji) startują w wyborach do rady miejskiej. - Jakie zebranie? Ja nic nie wiem - mówią nam zgodnie. O zebraniu nic nie słyszała Agata Gwadera-Urlep, obecna radna, która nie znalazła się na nowej liście wyborczej, ale zamierza się odwołać do zarządu krajowego partii, oraz Sebastian Lorenc, który jest w takiej samej sytuacji. Przypomnijmy, że wszyscy to zwolennicy Schetyny, którzy nigdy nie ukrywali, że nie podoba im się bratanie z obozem Dutkiewicza.

Część radnych z klubu Dutkiewicza jadąc na spotkanie sądziła, że będzie uczestniczyć w posiedzeniu klubu przed czwartkową sesją. - To nie był żaden klub, tylko spotkanie techniczne. Zaproszeni zostali wszyscy kandydaci ze wspólnej listy. Łukasz Wyszkowski i Paweł Karpiński dostali zaproszenie na spotkania, a czemu nie przyszli, to trzeba się ich pytać - mówi Renata Granowska, szefowa klubu PO w radzie miejskiej.

- Nie ma mowy o żadnej panice - powiedział nam, już po ukazaniu się artykułu, Jarosław Krauze, pełnomocnik wyborczy KWW Rafał Dutkiewicz z Platformą. - Informacja o spotkaniu została rozesłana do kandydatów na radnych, którzy są członkami klubu Rafała Dutkiewicza już 16 września. Pozostałe osoby zostały poinformowane telefonicznie. Tego samego dnia wysłano do Piotra Uhle (dyrektor biura PO - przyp. red.) mejla z prośbą o poinformowanie ludzi z Platformy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska