Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niegościnne wybrzeże

Marcin Indzierowski
Piotr Stawowy (z prawej) i jego koledzy z obrony nie uratowali Gawina przed utratą bramek
Piotr Stawowy (z prawej) i jego koledzy z obrony nie uratowali Gawina przed utratą bramek grzegorz kijakowski
Kołobrzeg jest w tym sezonie wyjątkowo niegościnny dla dolnośląskich drugoligowców. Niedawno bolesną porażkę 0:3 poniosła tam legnicka Miedź, a w sobotę w jej ślady poszedł Gawin, którzy przegrał 0:2.

Dla królewskich była to pierwsza porażka w sezonie, która na dodatek kosztowała ich utratę pozycji lidera.
- Kotwica to dobry zespół, ale nawet grając na jej terenie mogliśmy się pokusić o remis, który byłby wynikiem sprawiedliwszym - ocenił Janusz Kudyba, szkoleniowiec Gawina. - Mieliśmy więcej sytuacji do zdobycia gola, ale to gospodarze przebili nas skutecznością.

W pierwszej połowie bramki nie padły, choć już na początku dwie dobre okazje dla przyjezdnych zmarnowali Paweł Kowal i Mateusz Piątkowski. Obaj strzelali groźnie, ale minimalnie niecelnie.
Po zmianie stron znów pierwsi ruszyli królewscy. Na czystej pozycji znalazł się Kowal, ale ponownie chybił.

Za to w 56 minucie skuteczną akcję przeprowadziła Kotwica. Po dośrodkowaniu w pole karne Pietroń główkował w słupek, ale do odbitej piłki najszybciej dopadł Grocholski i skierował ją do siatki.
- Zabrakło asekuracji ze strony naszych obrońców - przyznał Kudyba.

W 87 minucie Grzegorz Dorobek zagrał świetną piłkę do Marcina Mazurka. Skrzydłowy Gawina wpadł w pole karne, gdzie został popchnięty przez obrońcę Kotwicy. Sędzia nie zareagował, a w odpowiedzi gospodarze wyprowadzili składną kontrę, którą na bramkę zamienił Pietroń.
- Dla mnie w tym momencie sędzia wypaczył wynik spotkania i nie omieszkałem mu tego powiedzieć po końcowym gwizdku. W ogóle w drugiej połowie arbiter był stronniczy, nie wyrzucił z boiska dwóch graczy Kotwicy za faule od tyłu na moich zawodnikach - denerwował się trener Gawina.

Królewscy po porażce w Kołobrzegu spadli z pierwszego miejsca w tabeli, ale dwa najbliższe mecze (z Miedzią Legnica i Lechią Zielona Góra) rozegrają u siebie, więc mają spore szanse, by ponownie objąć fotel lidera.

Bramki: Grocholski 56, Pietroń 88

Sędziował: Sylwester Tuszer (Gdańsk)

Widzów: 1000

Kotwica: Ryłka - Małkowski, Stankiewicz, Grocholski, Kaciczak, Sawczuk (81 Komar), Teśman (90 Żdanow), Pietroń, Marciniak (90 Paulewicz), Rusinek, Stareckij

Gawin: Masarczyk - Pilarski (72 Piech), Koziara, Balul, Stawowy, Kowal (74 Tuszyński), Flejterski, Dorobek, Marcin Mazurek, Burski, Piątkowski

II liga zachodnia, 5. kolejka
Pogoń Szczecin - Zawisza Bydgoszcz 3:0 (Kowal 49, 51, Woźniak 90), Jarota Jarocin - Czarni Żagań 2:0, Raków Częstochowa - MKS Kluczbork 0:0, Elana Toruń - Victoria Koronowo 1:0 (Młodzieniak 82), Polonia Słubice - Zagłębie Sosnowiec 0:1 (Pajączkowski 63), Chemik Police - Unia Janikowo 0:0, Nielba Wągrowiec - Lechia Zielona Góra 8:1 (Mikołajczak 4, 44 karny, 88 karny, Leśniewski 19, Halaburda 63, Maciejak 66, 71, 80 - Kojder 90).

1. Janikowo 5 11 4-1
2. Kołobrzeg 5 10 11-3
3. Kluczbork 5 10 6-3
4. Tychy 5 10 7-2
5. Gawin 5 10 10-5
6. Wągrowiec 5 9 17-9
7. Jarocin 5 8 4-2
8. Lechia 5 8 9-13
9. Pogoń 4 7 5-3
10. Sosnowiec 4 6 5-1
11. Bydgoszcz 5 6 7-9
12. Elana 5 5 4-5
13. Koronowo 5 4 2-4
14. Słubice 5 3 5-11
14. Police 5 3 5-11
16. Miedź 5 3 4-13
17. Częstochowa 5 2 2-6
18. Żagań 5 2 2-8

W następnej kolejce (23-24.08) grają: Lechia - Kołobrzeg, Janikowo - Wągrowiec, Sosnowiec - Police, Koronowo - Słubice, Kluczbork - Toruń, Żagań - Częstochowa, Bydgoszcz - Jarocin, Tychy - Szczecin, Gawin - Miedź.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska