Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czteroletni chłopiec spędził sam noc w lesie (ZDJĘCIA)

Artur Szałkowski
Ponad 300 osób poszukiwało 4-letniego Wojtka, który zaginął niedaleko zamku Książ w Wałbrzychu. Chłopca odnaleziono po ponad 12 godzinach, w akcji uczestniczył m.in. helikopter

W czwartek około godz. 20. rodzina czteroletniego Wojtka i dziesięcioletniego Adama, zgłosiła policji zaginięcie chłopców. Kuzyni pod opieką dziadka byli na spacerze z psem w Książańskim Parku Krajobrazowym.

– W trakcie spaceru pies zerwał się ze smyczy i uciekł w głąb lasu, a chłopcy pobiegli za nim. Podjęte przez dziadka próby odnalezienia dzieci zakończyły się fiaskiem – mówi Joanna Żygłowicz, rzeczniczka prasowa wałbrzyskiej policji.

W poszukiwaniu dzieci uczestniczyło ponad 300 osób: policjantów, strażaków, strażników miejskich, ratowników z Grupy Wałbrzysko-Kłodzkiej GOPR oraz wolontariuszy. Na miejsce ściągnięto także policyjny śmigłowiec wyposażony w kamerę termowizyjną. Około godz. 22. odnaleziono w lesie dziesięcioletniego Adama z psem. Przez całą noc kontynuowano poszukiwania czteroletniego Wojtka. Ich prowadzenie utrudniały nie tylko ciemności, ale również trudne warunki terenowe.

W Książańskim Parku Krajobrazowym są skaliste i strome zbocza oraz głęboki wąwóz rzeki Pełcznica. Dodatkowym zagrożeniem są dzikie zwierzęta, zwłaszcza liczne watahy dzików. W takich warunkach problemy z przetrwaniem mogłaby mieć nawet dorosła osoba. Na szczęście trwające ponad 12 godzin poszukiwania zakończyły się szczęśliwie. Około godz. 8.30. Wojtek został zauważony przez jednego z policjantów w pobliżu parku, ale już na terenie Świebodzic. Około 4-5 km od miejsca zaginięcia.
Lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził, że dziecko jest wyziębione i przestraszone, ale jego ogólna kondycja jest dobra. Wojtek został oddany pod opiekę mamy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska