„Teatr Polski nie należy do Miasta. Wiem jednak o problemach ze sfinansowaniem spektaklu Krystiana Lupy. Szanuję decyzje właściciela i w tym trudnym momencie chcę pomóc dokładając do wspomnianej premiery brakujące 200 tys. zł.” - napisał Dutkiewicz.
Władze miasta zastrzegają, że nie chcą się mieszać w konflikt między marszałkiem województwa, a dyrekcją Teatru Polskiego. Przypomnijmy: władze województwa chcą zwolnienia dyrektora Teatru – Krzysztofa Mieszkowskiego, któremu zarzucają, że źle gospodaruje pieniędzmi, które dostaje teatr: wydaje więcej niż ma i robi długi.
- Teatr Polski jest własnością marszałka i jest współfinansowany przez ministerstwo kultury, dlatego szanujemy decyzje, również personalne, jakie podejmuje właściciel. W tym konflikcie nie powinna jednak ucierpieć twórczość wybitnego artysty. Chcemy jednak pomóc w tej trudnej sytuacji. Dlatego przeznaczamy pieniądze na premierę światowej sławy reżysera, jakim bez wątpienia jest Krystian Lupa. Wrocław - Europejska Stolica Kultury 2016 chce sfinansować realizację sztuki Thomasa Bernharda „Wycinka" po to, by strat nie poniosła polska kultura - mówi Jarosław Broda, dyrektor Wydziału Kultury wrocławskiego magistratu.
Spektakl „Wycinka” jest przygotowywany w Teatrze Polskim od kilku miesięcy.
Za adaptację, reżyserię, scenografię i reżyserię światła odpowiada światowej sławy reżyser teatralny – Krystian Lupa.
Teatr Polski reklamuje przedstawienie jako „najbardziej oczekiwaną premierę w sezonie 2014/2015, i to nie tylko w Teatrze Polskim we Wrocławiu, ale na polskich scenach”
O czym opowiada? „Kolacja dawnych przyjaciół tworzących niegdyś nieformalną grupę twórczą przeradza się w stypę po śmierci jednej z bohaterek. Zebrani nie tyle wspominają zmarłą, co pozwalają sobie na >>wolność<< wypowiedzenia skrywanych i nieświadomych lęków, pretensji, zranień i roszczeń. Niegdysiejsza bohema energię rebelii zamieniła na państwowe kontrakty, sowite honoraria, ordery i posady” - zapowiada Teatr Polski na swojej stronie internetowej.
W spektaklu mają wystąpić m.in. Piotr Skiba, Halina Rasiakówna, Wojciech Ziemiański, Ewa Skibińska i - gościnnie – Jan Frycz, gwiazda Teatru Narodowego w Warszawie.
To nie pierwszy przypadek, kiedy Teatr Polski dostaje dotację z miejskiej kasy. W 2006 roku przeznaczył m.in. 22 000 złotych na inscenizację „Suita na słowo i fortepian”, 65 000 złotych na produkcję spektaklu „Gwiazda”, 18 000 złotych na jubileusz „60 lat Teatru Polskiego” czy 22 000 złotych na występy Teatru Polskiego za granicą.
W 2007 roku Urząd Miasta dał 250 000 złotych na spektakl „Zaśnij teraz w ogniu” i 50 000 złotych na spektakl „Przypadek Klary”. W kolejnych latach też popłynął strumień pieniędzy do Teatru Polskiego – w 2008 roku dostał 100 000 złotych na premierę „Sprawy Dantona” i 40 000 złotych na „Latającą Akademię Teatralną”, a w 2011 roku – aż 250 tysięcy złotych na spektakl „Utwór o matce i Ojczyźnie”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?