Ponad 50 osób: rodzina, policja, straż pożarna i leśnicy oraz psy tropiące i policyjny śmigłowiec od środy rana szukają w Górach Sowich zaginionego grzybiarza. 73-letni Czesław Januszkowicz wyszedł z domu we wtorek rano. Rodzinie powiedział, że wybiera się na grzyby do lasu w okolicach Rościszowa. Jechał autobusem podmiejskim (rozpoznał go kierowca), wysiadł na przystanku pod lasem i dalej poszedł pieszo.
Kiedy nie wrócił do wieczora, rodzina najpierw sama zaczęła przeczesywać teren, gdzie starszy pan lubił spacerować i zbierać grzyby, a następnie poprosiła o pomoc policję.
- 73-latek nie wziął, niestety, ze sobą telefonu komórkowego i nie jesteśmy w stanie go zlokalizować. Nie kontaktował się od trzech dni z rodziną, dlatego obszar poszukiwań jest bardzo duży. Wciąż liczymy, że odnajdziemy go całego i zdrowego, bo choć miał już swoje lata, to lubił chodzić po górach i robił to często - mówi podinspektor Mariusz Furgała z Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie.
Dodaje, że zaginiony miał przy sobie dokumenty i był ubrany w charakterystyczną zieloną czapkę z daszkiem i dużym napisem Polski Związek Działkowców, granatową kurtkę i czarne kalosze.
Na niekorzyść zaginionego działa pogoda. W nocy w górach temperatura spada nawet do 5 stopni. Jest też wilgotno i ślisko.
Tłum grzybiarzy w lasach
W czwartek dodatkowo padał ulewny deszcz i było mglisto, dlatego niemożliwe było ponowne użycie policyjnego śmigłowca.
- W mniej dostępnych partiach gór jest wręcz niebezpiecznie, a grzybiarze, których w lesie są teraz tłumy, szukają grzybów poza utartymi szlakami, bo tam jest ich najwięcej - mówi podinspektor Furgała.
Policjanci apelują, aby podczas zbierania grzybów czy spacerowania po lesie zachować ostrożność. To szczególnie ważne, kiedy jedziemy na grzybobranie w miejsce, którego dobrze nie znamy.
- Skupiamy się na szukaniu prawdziwków czy podgrzybków, idziemy przed siebie i tracimy orientację. Nagle stajemy w środku lasu i nie wiemy, w którą stronę iść - ostrzegają mundurowi, którzy w sezonie grzybobrania odbierają wiele zgłoszeń o osobach, które zgubiły drogę w lesie.
Radzą, by wybierając się do lasu najlepiej iść w grupie i starać się zachować ze sobą kontakt wzrokowy. Dobrze jest mieć ze sobą włączony telefon komórkowy, który może pomóc w zlokalizowaniu zaginionej osoby. Jeżeli w grzybobraniu biorą udział osoby starsze lub dzieci, pilnujmy ich, aby same się nie oddalały.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?