Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Wielu 6-latków już ma problemy w szkole. Czy podstawówki rzeczywiście były gotowe?

Malwina Gadawa
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne fot. Polskapresse
Za wysokie szafki, brak miejsca do wypoczynku, elementarz pod kluczem w szkole. Z tym muszą sobie radzić pierwszoklasiści. A podstawówki miały być przygotowane na przyjęcie najmłodszych.

Minął dopiero pierwszy tydzień nauki, a już niektóre dzieci mogą odnieść wrażenie, że mają pod górkę, szczególnie te najmłodsze.
We Wrocławiu rok szkolny w pierwszych klasach rozpoczęło ponad 7 tys. dzieci, w tym ponad 2 tys. to 6-latki urodzone w pierwszej połowie 2008 roku, które miały taki obowiązek. Prawie 700 dzieci to 6-latki urodzone w drugiej połowie roku, których rodzice mieli jeszcze wybór.

Według zapowiedzi kuratorium oświaty i wrocławskiego magistratu podstawówki miały być przygotowane na przyjęcie najmłodszych uczniów. Okazuje się jednak, że rzeczywistość nie wszędzie jest tak kolorowa, jak zapowiadali urzędnicy.

W Szkole Podstawowej nr 25 przy ul. Stanisławowskiej, dokąd uczęszcza ponad 800 uczniów, w tym do klas pierwszych około 200, rodzice już dostrzegli kilka mankamentów.

- Szafki dla pierwszaków są podwójne, jedna na drugiej. Maluchy nie sięgają nawet do zamka, o powieszeniu kurtki nie wspomnę - żali się mama sześciolatki. Dodaje, że nauczycielka nie chciała dać dziecku do domu darmowego elementarza, tłumacząc, że "jest własnością szkoły".

- Rodzice uprosili ją, żeby chociaż raz pozwoliła wziąć książkę, żeby w domu można było chociaż okładkę dopasować - mówi wrocławianka.

Zauważa, że w sali, gdzie uczy się jej dziecko, nie ma kącika do rekreacji z dywanem, jak zapowiadał resort edukacji.
Dyrektor szkoły Jolanta Dołęgowska tłumaczy, że szafki są przystosowane do użytku szkolnego.

- To segment składający się z 4 boksów (2 na dole i 2 na górze). Szafki ustawione są bezpośrednio na podłodze. Dzieci klas młodszych, przede wszystkim pierwszoklasiści, nie korzystają samodzielnie z szafek, lecz z pomocą nauczyciela - twierdzi dyrektorka.

Wyjaśnia, że obok szafek są także stopnie, na które dzieci mogą stanąć.

- Rano rodzice mają możliwość zaprowadzić dzieci do szatni i pomóc im przy przebieraniu się. W szatni i na korytarzach pełnią dyżury woźne, które pomagają dzieciom w przebieraniu się - mówi dyrektorka.

Dodaje, że rodzice mogą zabrać podręczniki do domu. - Wychowawcy wystąpili do rodziców z propozycją pozostawienia ciężkich podręczników w sali lekcyjnej w miejscu do tego wyznaczonym, żeby odciążyć plecaki dzieci - zapewnia pani dyrektor.
Według niej w zdecydowanej większości sal w klasach I-III znajdują się dywany i kąciki zainteresowań.

- Do czterech sal, w których uczą się młodsze dzieci, zostały zamówione kolejne dywany i placówka oczekuje na realizację zamówienia - mówi dyrektor Jolanta Dołęgowska.

Jej zdaniem, brakujące dywany dla najmłodszych uczniów pojawią się w szkole najpóźniej do końca września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocław: Wielu 6-latków już ma problemy w szkole. Czy podstawówki rzeczywiście były gotowe? - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska