Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Zobacz, jakie błędy najczęściej popełniają kierowcy (FILMY)

Weronika Skupin
Janusz Wójtowicz
Wrocławscy kierowcy popełniają ciągle te same błędy. Mają z nimi problemy nie tylko początkujący, ale też doświadczeni kierujący. Skalę pokazują raporty Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, z których można wywnioskować z jakiego powodu najczęściej oblewane są egzaminy. Po otrzymaniu prawa jazdy kierowcy wciąż przejeżdżają na późnym żółtym, przekraczają linie ciągłe i wymuszają pierwszeństwo.

Najczęstsze błędy kierowców dokumentuje m.in. Andrzej Świsulski ze szkoły jazdy Kursant. Na zamieszczonych poniżej filmikach widać, co sprawia im problemy.

1. Zła dynamika jazdy

O co chodzi z dynamiką jazdy? – Kursanci zwykle się w tym gubią. Najczęściej chodzi o sytuacje, w których wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, kierowca źle ocenia odległość od jadącego ulicą główną pojazdu lub nie widzi go. Wtedy zajeżdża drogę jadącemu z dużą prędkością samochodowi, a prowadząca go osoba musi nagle hamować albo zmienić pas ruchu. To także wymuszenie pierwszeństwa – mówi Andrzej Świsulski.

Z tym nie radzą sobie głównie młodzi kierowcy, natomiast nie znaczy to, że ci z wieloletnim stażem wyjeżdżają z drogi podporządkowanej czy zatoki zawsze w najlepszym momencie.

2. Brak umiejętności wyprzedzania pojazdu

Denerwuje nas często, że przed nami ciągnie się korek samochodów blokowanych np. przez traktor czy jadący powoli samochód. Za nim z kolei jedzie kierowca lub kilku kierowców, którzy mimo możliwości nie wyprzedzają zawalidrogi. Boją się wyprzedzać lub taka prędkość jazdy im odpowiada. Cierpią ci, którzy chcą przyspieszyć i zgodnie z przepisami mają taką możliwość, ale nie chcą ryzykować wyprzedzaniem "na trzeciego".

– Na egzaminie możemy nie mieć okazji wyprzedzenia innego pojazdu. Większość z nich jedzie szybciej niż samochód egzaminacyjny, więc jedyną możliwością jest wyprzedzenie roweru czy ciągnika. Mimo to kursanci często tego nie robią. A warto, bo egzamin z około 45-50 minut może być skrócony do 25, jeśli wszystkie zadania na karcie są wykonane – wyjaśnia Świsulski.

Zdający egzamin na prawo jazdy mają patent na jego skrócenie. Umawiają się z kolegą, że wyjedzie on swoim autem przed samochód egzaminacyjny i będzie jechał bardzo powoli umożliwiając wyprzedzenie.

3. Brak oceny odległości od zaparkowanych pojazdów

Kierowcy często przejeżdżają blisko zaparkowanych z prawej strony pojazdów. – Zapominają, że obrys samochodu to także lusterka. Trzymają się prawej strony, a w takich sytuacjach mogą otrzeć zaparkowany pojazd. Egzaminator do tego nie dopuści, ale zatrzyma samochód. Taki błąd oznacza przerwanie egzaminu, bo jest to stworzenie zagrożenia na drodze – wyjaśnia Andrzej Świsulski.

4. Zła reakcja na żółte światło

Problem dotyczy nie tylko kierowców samochodów osobowych, ale też ciężarówek czy autobusów, które wolniej opuszczają skrzyżowanie. Gdy ze światła zielonego robi się żółte, musimy się zatrzymać przed sygnalizatorem. – To nadrzędna reguła od której są wyjątki, ale kierowcy często naciągają ten przepis i przejeżdżają na żółtym świetle. Jest to oczywiście zabronione – tłumaczy Andrzej Świsulski.

Zachowajmy jednak zdrowy rozsądek. W niektórych przypadkach należy przejechać na żółtym. – Gdy za nami w bliskiej odległości jedzie rozpędzony pojazd, nagłe hamowanie może spowodować wypadek. Trzeba koniecznie patrzeć w lusterka – przestrzega Świsulski.

Doświadczeni kierowcy często celowo przejeżdżają na żółtym lub jeżdżą na pamięć i czują się zbyt pewnie. Tłumaczą potem, że nie mieli możliwości bezpiecznie zahamować przed sygnalizatorem, co nie zawsze jest prawdą.

5. Ignorowanie linii ciągłej

Zarówno doświadczeni jak i początkujący kierowcy często przejeżdżają przez ciągłe linie, strefy wyłączone z ruchu czy też zmieniają pas na wysokości przejścia dla pieszych. To zabronione.

Szczególnie jedna pułapka sprawia kierowcom problemy. – Gdy skręcamy w lewo na jezdnię jednokierunkową, której pasy są przedzielone linią ciągłą, musimy wjechać na lewy pas. Kursanci, którzy trzymają się nawykowo prawego pasa często odbijają od razy w prawo i przekraczają linię ciągłą, co jest błędem. Taki typ skrzyżowania to np. al. Armii Krajowej z Bardzką i Świeradowska z Bardzką – mówi Świsulski.

Przykładowo gdy z al. Armii Krajowej chcemy skręcić w lewo w stronę kościoła św. Ducha i ul. Hubskiej, wjeżdżamy w jednokierunkową ul. Bardzką (oddzieloną od pasów w przeciwnym kierunku torowiskiem i pasem zieleni). Powinniśmy wybrać lewy pas (ten bliżej Kauflandu, a nie bliżej kościoła).

Ignorowanie linii ciągłej w różnych sytuacjach widać na poniższym filmiku.

6. Zielona strzałka – zatrzymaj się

Jak mówi Andrzej Świsulski, samochody nauki jazdy często są poobijane z tyłu, bo wjeżdżają w nie inne pojazdy. Najczęściej w dwóch sytuacjach: na czerwonym świetle oraz na zielonej strzałce, czyli sygnalizatorze kierunkowym S-3.

– Taka strzałka oznacza, że mamy obowiązek zatrzymania się przed przejściem dla pieszych. Z kolei jeśli na drodze, na którą wjeżdżamy, odbywa się ruch, musimy także zatrzymać się przed linią i przepuścić te pojazdy. Gdy pojazdów nie ma, stajemy tylko przed przejściem dla pieszych – wyjaśnia Andrzej Świsulski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska