Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwa, rozboje i bójki - co czwarte przestępstwo popełniamy po alkoholu

Małgorzata Moczulska
fot. Dariusz Gdesz
Nawet resztę życia może spędzić w więzieniu 22-latek, który podpalił znajomego. Ofiara walczy o życie. Sprawca tłumaczy, że był pijany. Po alkoholu popełniane jest co czwarte przestępstwo.

Zarzut usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem usłyszał 22-latek ze Świdnicy, który podpalił znajomego. Mężczyzna nie był do tej pory karany i nie miał konfliktów z prawem. Teraz grozi mu nawet dożywotnie więzienie. Do zdarzenia doszło 11 sierpnia. 22-letni Michał B. i rok starszy Kamil W. bawili się w nocy w jednym z lokali. Rano w drodze do domu spotkali znajomego 56-latka i postanowili się napić. Podczas spożywania alkoholu doszło między nimi do zakładu o to, kto ma prawo jazdy. 56-latek przegrał i "za karę" miał wypić litr wódki. Młodzi mężczyźni kupili alkohol w sklepie. Ofiara wypiła "z gwinta" pół litra, a podczas dopijania drugiej butelki straciła przytomność. Wtedy Michał B. kupił w sklepie podpałkę do grilla, oblał nią 56-latka i podpalił.- Z zeznań Kamila W. wynika, że chciał powstrzymać sprawcę. Pytał co robi, a ten miał mu odpowiedzieć, że jest zły na mężczyznę, który kiedyś go pomówił i że mu się należy - mówi Marek Rusin, prokurator rejonowy w Świdnicy.
Michał B. otrzeźwiał na chwile i próbował ugasić płonącego, polewając go piwem, a Kamil W. próbował ściągać z niego ubranie, ale obaj uciekli, kiedy obok pojawili się zaalarmowani krzykami ludzie. To oni wezwali pogotowie. 56-latek w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala. Ma poparzone ponad 50 procent ciała. Michał B. przyznał się do podpalenia człowieka. Tłumaczył jednak, że był pijany, co miało mieć wpływ na jego zachowanie.

Pijani byli też w lutym tego roku dwaj 19-latkowie, którzy dla żartu omal nie zabili kolegi. Podejrzani i ofiara wybrali się feralnego dnia do jednego z klubów w centrum Świdnicy. Pili piwo i drinki. 19-letni Aleksander rzadko sięgał po alkohol, dlatego bardzo szybko stracił kontakt z rzeczywistością. Koledzy wsadzili go do taksówki, pojechali pod kamienicę, w której mieszkał Mateusz W., i zeszli do piwnicy by Aleksander wytrzeźwiał. Tam wpadli na pomysł okrutnej zabawy: oblali jego głowę farbą olejną, potem zalepiali nią nos, usta i uszy chłopaka.

Szacuje się, że aż 25 procent przestępstw jest popełnianych pod wpływem alkoholu! Najwięcej zabójstw (40 procent sprawców wcześniej piło) oraz rozbojów i bójek (30 procent podejrzanych było pijanych). Psychologowie tłumaczą , że alkohol zakłóca mechanizmy kontrolne człowieka, mówiąc potocznie: po jego wypiciu puszczają hamulce. Niektórzy czują się wtedy odważniejsi, silniejsi, wielu staje się agresywnych i szuka zaczepki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zabójstwa, rozboje i bójki - co czwarte przestępstwo popełniamy po alkoholu - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska