Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura zbada umowę w sprawie parkingu przy Hali Ludowej

Weronika Skupin
Wrocławska prokuratura z urzędu wszczęła postępowanie wyjaśniające w sprawie ujawnionych przez nas wczoraj skandalicznych zapisów umowy dotyczącej budowy parkingu wielopoziomowego przy Hali Ludowej. Miejska spółka Hala Ludowa podpisała ją z firmą Budimex. Parking jest bardzo drogi - kosztuje aż 6 złotych za godzinę. Kierowcy jednak muszą z niego korzystać. Dlaczego? Hala zobowiązała się prywatnej firmie do zlikwidowania bezpłatnych miejsc postojowych w okolicy Hali i zoo oraz do regularnych interwencji straży miejskiej. Straż ma interweniować na każde wezwanie Budimexu w ciągu trzech godzin. W dodatku Budimex ma prawo kontrolować, czy straż należycie wykonuje swoje obowiązki. A jeśli nie, dostanie odszkodowanie od Hali Ludowej (wysokość odszkodowania utajniono). Prokuratura sprawdzi, czy nie doszło do złamania prawa.

Gdy wczoraj ujawniliśmy zapisy umowy, internauci nie kryli oburzenia. - Dla mnie sprawa jest jasna i stosunkowo prosta. To sprawa dla prokuratora, tylko czy się znajdzie w naszym kraju prokurator....bez instynktu samozachowawczego - pisał na naszym forum janukas. - Nie rozumiem, to spółka Hala ludowa rządzi miastem? Jak oni mogą podpisać umowę o likwidacji nie będących w ich zarządzie parkingów i ustawiać straż miejską - bulwersował się internauta idg. Ktoś przygotował nawet wzór zawiadomienia do prokuratury, proponując by internauci wysyłali je masowo.

Ale składanie doniesień nie będzie potrzebne. – Po doniesieniach "Gazety Wrocławskiej" Prokuratura Rejonowa Wrocław Stare Miasto zajmuje się tą sprawą z urzędu – zapowiada Małgorzata Klaus, rzeczniczka wrocławskiej prokuratury.

Wczoraj ujawniliśmy zapisy umowy, podpisanej w 2012 roku przez ówczesnego prezesa Hali Ludowej Bartłomieja Andrusiewicza. W tej właśnie umowie znalazł się zapis, że miasto zlikwiduje darmowe dotąd miejsca parkingowe wzdłuż ulic Wróblewskiego, Mickiewicza czy Kopernika. Parkingi te od kilkunastu dni nie istnieją. Wkrótce podobny los ma spotkać parking przy ul. Wystawowej.

Z umowy wynika też, że wkrótce przestanie też istnieć duży, darmowy parking przy ulicy Mickiewicza, między pergolą a Stadionem Olimpijskim. Na co dzień będzie zamknięty, a kierowcy będą tam wpuszczani tylko wówczas, gdy na drogim parkingu Budimexu będzie zajętych już 95 procent miejsc. Ten parking zostanie zamknięty 25 sierpnia. Miasto formalnie już odebrało ten teren Zarządowi Zieleni Miejskiej i przekazało Hali Ludowej. Likwidacja parkingu na Mickiewicza - kliknij i przeczytaj więcej

Zgodnie z umową, do akcji w okolicach Hali Ludowej i zoo ma wkroczyć straż miejska. Spółka Hala Ludowa zobowiązuje się, że straż będzie w ciągu trzech godzin usuwać lub zakładać blokady na koła źle zaparkowanych wokół Hali pojazdów. Budimex może też zgłaszać straży miejskiej przypadki złego parkowania na ulicach Wróblewskiego, Mickiewicza, Kopernika i Wystawowej, a straż w ciągu trzech godzin ma podjąć interwencję.

Gdyby tego było mało, miejska spółka będzie płacić prywatnemu przedsiębiorcy, gdy straż miejska nie wykona tych wytycznych. Wysokość odszkodowań, jak i dużą część innych zapisów umowy utajniono. Teraz prokuratura prześwietli całą umowę.

Skandaliczna umowa miasta z prywatną firmą. Gdy straż miejska nie przyjedzie, firma zarobi - czytaj więcej, zobacz fragmenty umowy.

Czy o zapisach umowy z Budimexem wiedziała rada nadzorcza Hali Ludowej i miała do niej wgląd? Zapytaliśmy o to członkinię rady Lillę Jaroń. – Nie było przeszkód, by mieć możliwość wglądu do umowy – mówi wymijająco Jaroń. Czy w takim razie rada nadzorcza z tej możliwości skorzystała i przejrzała umowę? Jaroń nie odpowiada wprost.

– Nie otrzymaliśmy od zarządu Hali Ludowej żadnych informacji o nieprawidłowościach w umowie. Nie było w tej sprawie także żadnego posiedzenia rady nadzorczej. Na następnym posiedzeniu sama we wniosku zapytam o zapisy w umowie z Budimexem – deklaruje Jaroń. Dodaje, że rada już wcześniej planowała zrobić posiedzenie po wakacjach. Pozostałymi jej członkami są Michał Mistecki i Marcin Urban.

– Taka sytuacja pokazuje, że we Wrocławiu nie ma radnych. Są oni jak rada nadzorcza gminy Wrocław, ale mamy dowód, że nie wypełniają swoich obowiązków – mówi Władysław Frasyniuk.

- Mnie nawet nie boli likwidacja miejsc na ulicach, od tego są parkingi. Dobrze, że parking postawiła prywatna firma, lepiej będzie nim zarządzać niż spółka. Ale gdzie byli prawnicy miejscy i radni, zanim podpisano umowę? To jest inwestycja która spłaci się szybko, a cena parkowania powinna być adekwatna do rozłożenia jej na 20, 30 lat. 6 zł za godzinę to bardzo wysoka kwota. Nie można było się na to godzić – mówi.

Szczególny żal ma do radnych z klubu Rafała Dutkiewicza. – Jeśli się jest w klubie Dutkiewicza, to trzeba kalkulować czy takie inwestycje obciążają kieszeń obywateli i tych inwestycji pilnować – uważa Frasyniuk. Tajność umowy kwituje krótko. – Jeśli ta jest tajna, to ile innych pozostaje nam nieznanych? To znaczy, że wszystko w tym mieście jest tajne i o wielu gorszych rzeczach nie mamy pojęcia. Umowa miejskiej spółki z firmą stawiającą parking to nie kwestia obronności kraju, żeby ją utajniać – mówi Frasyniuk.

Frasyniuk dodaje, że jeśli Budimex ma kontrolować straż miejską, to jest to kolejny dowód na to, że powinna zostać ona zlikwidowana.

Reakcja na słowa Frasyniuka była szybka. – Komisja rewizyjna rady miejskiej zajmie się tą sprawą, podejmę takie działania – zapowiada przewodniczący komisji rewizyjnej Tomasz Hanczarek z PO.
Dodaje, że najważniejsze są kalkulacje biznesowe. – Musimy przyjrzeć się sporządzonej umowie, porozmawiać ze stronami i zobaczyć kalkulacje. Trzeba porozmawiać o biznesie i kwestiach finansowych. Nie sądzę, żeby miasto złamało w jakiś sposób prawo. Jestem zwolennikiem partnerstwa publiczno-prywatnego i trzeba pamiętać, że Budimex w zamian za wybudowanie parkingu na który miasto nie miało pieniędzy miał swoje warunki. Komisja rewizyjna może się za to przyjrzeć kwestiom finansowym – mówi Tomasz Hanczarek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska