Policjantów zawiadomili o sprawie sąsiedzi. Widzieli, że ktoś wyłamał drzwi do domku jednorodzinnego, którego lokatorzy wyjechali na wakacje. Dwudziestolatek, zanim go złapano, zdążył wymontować trzy kaloryfery, wannę oraz zlewozmywak. Zdążył też sprzedać cały swój łup na skupie złomu, a nawet wydać część pieniędzy. Wpadł, kiedy wrócił na miejsce kradzieży. Przesłuchiwany przez śledczych przyznał się do winy. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?