Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kilka ton martwych ryb w Nysie Kłodzkiej. Kto je otruł?

Paweł Gołębiowski
Śnięte ryby
Śnięte ryby fot. Gazeta Wrocławska
W okolicach Barda doszło do potężnego skażenia rzeki Nysy Kłodzkiej. – To prawdziwy kataklizm. Moim zdaniem padło co najmniej 7 – 8 ton ryb – mówi Bronisław Dujin, prezes koła w Bardzie Polskiego Związku Wędkarskiego. Dodaje, że nie pamięta, aby wcześniej na ich terenie doszło do podobnego zdarzenia na taką skalę.

– Woda została zatruta jakąś substancją na odcinku od elektrowni wodnej w Przyłęku, w dół rzeki, aż do mostu w Kamieńcu Ząbkowickim. To około siedem, osiem kilometrów – wyjaśnia Bronisław Dujin. Zanieczyszczona woda wpłynęła też do stawów.
Śnięte ryby zauważyli wędkarze, którzy w nocy 10 sierpnia wędkowali na Stawie Cmentarnym, przez który przepływa Nysa Kłodzka. Natychmiast zawiadomili o tym Społeczną i Państwową Straż Rybacką, a ta odpowiednie służby.
Sprawą zajmuje się teraz Wydział Rolnictwa i Ochrony Środowiska w starostwie w Ząbkowicach Ślaskich. Spra-wcy skażenia szuka też policja.

– Na razie prowadzimy czynności. To musi trochę potrwać. Potrzebne są, między innymi, wyniki analizy wody – mówi Paweł Adamowski z policji w Ząbkowicach Śląskich.
Jak twierdzą w bardzkim kole Polskiego Związku Wędkarskiego, na kilkukilometerowym odcinku Nysy Kłodzkiej wytrute zostały prawie wszystkie ryby. – Piękne klenie, brzany i wiele innych gatunków. Przykro na to patrzeć – mówi prezes Dujin. Wędkarze zarybiają zbiorniki wodne, dbają o ich stan.

Nieznana substancja prawdopodobnie już rozcieńczyła się w wodzie, ale wędkarze zapowiadają, że będą w najbliższym czasie patrolowali brzeg rzeki, by nie doszło do kolejnego skażenia. – Padły nie tylko ryby. Wytruto nawet żaby - mówią mieszkańcy Barda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska