Jedyną niezadowoloną osobą był nasz klubowy lekarz, który odradzał mi ten występ, ale przy tej atmosferze trener pozwolił mi się pokazać. Ten mecz był dla nas kolejną jednostką treningową, ale potraktowaliśmy go bardzo poważnie. Śląsk też miał swoje sytuacje i mógł pokusić się o strzelenie bramki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?