Przed 17 w mieście pojawili się wolontariusze, którzy rozdawali przechodniom ulotki z informacją o powstaniu i zachęcali do zatrzymania się i zadumy nad wydarzeniami sprzed 70 lat. Punktualnie o 17 rozległ się 3-minutowy, modulowany sygnał syren. Zdecydowana większość wrocławian obecnych na wrocławskim Rynku zatrzymała się i chwilą ciszy uczciła pamięć poległych, zmarłych i żyjących powstańców. Nie wszyscy jednak zareagowali na dźwięk syren - nie brakowało osób, które szły czy jechały na rowerze.
Jeszcze mniej osób zareagowało, wśród tych, którzy o 17 znajdowali się za kierownicami samochodów. Inaczej niż np. w stolicy, bardzo niewielu kierowców zatrzymało się w czasie wycia syren.
Po trzech minutach Rynek znów ożył. Później syreny rozległy się kolejny raz. O godz. 17.08 przez trzy minuty nadający ciągły sygnał odwołujący alarm. Bo wyjące dziś syreny nie tylko miały na celu oddanie hołdu powstańcom, ale były również treningiem systemu alarmowego.
Ponadto dziś we Wrocławiu, w kościele garnizonowym na godz. 18 zaplanowano mszę w intencji poległych powstańców oraz ludności cywilnej. Ponadto w czasy Powstania można przenieść się również podczas wystaw "Powstanie Warszawskie. W 70. rocznicę" w Dolnośląskim Centrum Fotografii "Domek Romański" oraz "Listy do najbliższych" w Muzeum Poczty i Telekomunikacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?