Tam czekają już Biało-Czerwoni, Brytyjczycy oraz wyżej wspomniani Duńczycy. Stawka jutrzejszego barażu jest więc spora, a obsada tych zawodów również zapowiada się bardzo interesująco. Spore nadzieje rozbudzone są szczególnie w reprezentacji Australii. Półfinał w King's Lynn był dla tej ekipy prawdziwą klapą. Przypomnijmy, że w klasyfikacji końcowej wyżej od Kangurów byli nawet Amerykanie. Na tak marną postawę wpłynęła z pewnością nieobecność jednego z liderów drużyny z Antypodów Chrisa Holdera.
Popularny "Crispy" wraca już jednak do składu swojej reprezentacji (awizowany jest także Troy Batchelor z Betardu Sparty) i ten fakt niewątpliwie znacząco wpłynie na układ sił w barażu. Amerykanie z Gregiem Hancockiem i rewelacyjnym Gino Manzeresem mogą z pewnością sporo namieszać, ale trudno się spodziewać, aby byli w stanie zagrozić faworytom - Australii i Szwecji. W podobnym położeniu są Czesi, dla których jazda w barażu jest chyba szczytem możliwości. Wszystko oczywiście rozstrzygnie się na torze, jednak już teraz wiadomo, że podczas sobotniego finału zapowiadają się spore emocje.
Stawka już teraz wydaje się być bardzo wyrównana, a nam pozostaje wierzyć, że biało-czerwoni wykorzystają atut własnego toru do maksimum. Karty postanowili odkryć już Duńczycy i Brytyjczycy. W składzie tych drugich nie zaszły żadne zmiany w porównaniu do półfinału w King's Lynn (Tai Woffinden, Chris Harris, Simon Stead, Danny King). Aż dwie roszady zgłosili za to Duńczycy. Miejsce Bjarne Pedersena i Hansa Andersena zajęli Nicki Pedersen i Niels Kristian Iversen. Takie decyzje nie są niby niespodzianką, ale istotny w tym miejscu jest fakt przynależności klubowej Andersena. Zawodnik występuje w bydgoskiej Polonii i zna tor bardzo dobrze, co mogłoby być przydatne. Skoro nie skorzystano z tego rodzaju "asa" w rękawie, to zapewne bardziej liczy się na umiejętności Iversena i N. Pedersena.
Wyniki półfinału DPŚ w Vastervik:
I Dania - 48
1. Hans Andersen - 12 (3,2,3,1,3)
2. Bjarne Pedersen - 11 (1,3,1,3,3)
3. Peter Kildemand - 12 (3,1,3,2,3)
4. Mads Korneliussen - 13 (3,3,3,2,2)
II Szwecja - 43
1. Thomas H. Jonasson - 11 (w,2,3,3,3)
2. Oliver Berntzon - 7 (u,3,1,1,2)
3. Peter Ljung - 9 (2,2,2,1,2)
4. Andreas Jonsson - 16 (3,3,2,6!,2)
III Czechy - 24
1. Vaclav Milik - 7 (2,2,0,2,1)
2. Ales Dryml - 5 (1,0,0,4!,0)
3. Josef Franc - 3 (2,1,0,0,0)
4. Eduard Krcmar - 9 (2,1,2,3,1)
IV Łotwa - 11
1. Maksim Bogdanow - 5 (1,u,1,2!,0,1)
2. Kjastas Puodżuks - 2 (1,0,0,1,0,0)
3. Andrzej Lebiediew - 4 (0,1,2,0,1,0)
4. Jewgienij Kostygow - 0 (0,w,-,-,-)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?