Policjanci ustalili, że telefon o podłożonej bombie wykonano z jednej z budek telefonicznych. Patrol, który tam się udał, zauważył mężczyznę, którego spłoszył widok radiowozu. 27-latek przyznał się. Okazało się, że to osoba znana policji - w przeszłości był już karany za fałszywe alarmy bombowe. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.
art. 224a kodeksu karnego:
„Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?