Jeszcze kilka tygodni temu zapowiadlibyśmy ten pojedynek jako konfrontację dwóch snajperów: Marcina Robaka, króla strzelców poprzedniego sezonu, oraz Marco Paixao,który w tej klasyfikacji zajął trzecie miejsce. Jednak w sobotę na stadionie im. Floriana Krygiera nie zobaczymy ani jednego, ani drugiego. 31-letni Robak dostał ofertę nie doodrzucenia z chińskiego Guiz-hou Renhe, w którym gra już inny Polak Krzysztof Mączyński. Chińczycy podobno bardzo dobrze płacą, a król strzelców ekstraklasy młodszy już nie będzie i musi zarobić na godziwą emeryturę.
Mimo tego, że w obu drużynach zabrakło tak skutecznych snajperów, to udowodniły one w pierwszej kolejce, że istnieje życie bez Robaka i Paixao.
W Bielsku dla "Portowców" nie zagrał już Takafumi Akahoshi. Japończyk niby był kontuzjowany, a tak naprawdę negocjował warunki swojego odejścia do FK Ufa - beniaminka rosyjskiej ekstraklasy. Ostatecznie Pogoń się zgodziła. Mówi się, że nie zarobiła jednak więcej niż 500 tys. euro.
A we Wrocławiu spokój. Trudno jednak, by trener Tadeusz Pawłowski wykonywał nerwowe ruchy, skoro drużyna gra jak zaprogramowana. Zwłaszcza w defensywie. Szkoleniowiec zapytany na konferencji prasowej, czy pamięta kiedy ostatnio przeciwnik strzelił jej bramkę (nie liczymy oczywiście samobójczego gola Pawła Zielińskiego w meczu z Koroną Kielce z poprzedniego sezonu- przyp. JG), musiał się długo zastanawiać. Od tego czasu w sobotę minie już 113 dni. Ostatnio rywal strzelił gola Śląskowi 4 kwietnia, w Bielsku, gdzie WKS zremisował z Pod-beskidziem 3:3.
- Bardzo się cieszę, że tracimy tak mało bramek. To świadczy o porządku w naszej grze i dyscyplinie taktycznej. To ważne szczególnie po tych pierwszych meczach, kiedy zarzucano nam niefrasobliwość w obronie. Teraz wszyscy chłopcy pracują w defensywie, każdy wie, co ma robić na boisku, a ja wolę wygrać 1:0 niż 5:4 - mówi Pawłowski.
Chyba bardziej niż mecz z Pogonią wyobraźnię kibiców we Wrocławiu rozpalają póki co plotki łączące z WKS-em amerykańskiego ekscentrycznego biznesmena Paula Bragiela. O sprawie pisaliśmy już wcześniej w "Gazecie Wrocławskiej", ale wtedy Włodzimierz Patalas - przewodniczący Rady Nad-zorczej Śląska - stwierdził, że "nie zna szczegółów".
Teraz swoim zainteresowaniem Śląskiem pochwalił się sam Bragiel na... Facebooku. Opublikował zdjęcia, na którym stoi na trybunach pustego Stadionu Miejskiego wraz z wiceprezesem klubu Markiem Drabczykiem. Podpis pod zdjęciem głosi: "We Wrocławiu dyskutuję o przyszłości piłkarskiej drużyny Śląska Wrocław". a
T-Mobile Ekstraklasa
II KOLEJKA. W piątek: GKS Bełchatów - Korona Kielce 2:0 (2:0) (Ślusarski 6 k., Mak 15), Lechia Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0 (Makuszewski). Sobota: Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław (g. 18, Canal+ Family, sędzia Paweł Raczkowski), Cracovia - Legia Warszawa (g. 20.30, Canal+ Sport). Niedziela: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna (g. 15.30, Canal+ Sport), Zawisza Bydgoszcz - Jagiellonia Białystok (g. 15.30, Canal+ Family, nSport),Górnik Zabrze - Lech Poznań (g. 18, Canal+ Sport). Poniedziałek: Wisła Kraków - Piast Gliwice (g. 18, Canal+ Family, nSport).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?